Witam, jestem a raczej byłem szczęśliwym posiadaczem Sony Xperia Z C6603, dostałem ją od szwagra praktycznie nową używaną może z tydzień/dwa i naprawdę uszanowaną, nie miałem z nią żadnych problemów aż do czasu kiedy zacząłem ładować ją w samochodzie kiedy byłem w pracy, od tamtego czasu telefon jakby tracił moc, szybciej się rozładowywał, nieraz miałem tak że dawałem telefon z 20% do ładowania a po godzinie wracałem i telefon był rozładowany, na domiar złego często nie wstawał i trzeba było go reanimować kombinacją Power+Volume-, zazwyczaj po 15 minutach reanimacji telefon wstawał i się ładował lecz trzeba było kombinować jak ustawić kabel aby ładowanie się nie przerywało, z każdym dniem telefon było coraz trudniej naładować, pomyślałem aby zajechać do pierwszego lepszego serwisu i zapytać ile kosztowałoby sprawdzenie oraz naprawa telefonu i tak też zrobiłem lecz pan w serwisie nawet nie dał mi do końca się wypowiedzieć i stwierdził "noo tu ten, wejście jest zepsute, naprawa to jakieś 200zł" automatycznie się odwróciłem i wyszedłem z lokalu, przez jakiś czas telefon olałem i leżał schowany. Pomyślałem że faktycznie wejście na kabel może być uwalone więc postanowiłem zamówić Stacje Dokującą, dziś już przyjechał kurier, wszystko ładnie pięknie lecz telefon nawet nie reaguje na tą ładowarkę, przeszperałem trochę internet po czym zorientowałem się że to nie ta ładowarka i tutaj chciałbym prosić o radę kogoś kto się zna na telefonach. Zamówić raz jeszcze stację dokującą tym razem odpowiednią do mojego telefonu czy może lepiej przejść się do jakiegoś serwisu i oddać telefon do sprawdzenia? Dodam że nie posiadam gwarancji a pudełko leży gdzieś u szwagra w domu. Dodam że kiedy podłącze telefon kablem do komputera to sygnał między kompem a telefonem jest ponieważ wyskakuje powiadomienie że nierozpoznano urządzenia" ale Dioda na telefonie nawet nie drgnie. Nie chciałbym wyrzucać pieniędzy na nowy telefon ponieważ ten bardzo mi się podobał i dobrze mi służył i wierzę że da się go wyratować, zapraszam do dyskusji 🙂