To i ja podzielę się swoimi doświadczeniami z W-Support. Niestety i mnie dopadła klątwa samoistnie pękającego wyświetlacza :/
21.07 zauważyłem, że przestała mi działać góra ekranu, nie rozwijała się belka powiadomień. Na początku myślałem, że to wina softu, ale po wykonaniu service testu, wszystko jasne - góra ekranu walnięta. Dodam, że w poziomie belka działała. Na drugi dzień budzę się i szok, w lewym górnym rogu, pęknięcie od lewej krawędzi telefonu do głośnika. Nie wierzyłem, że coś takiego mi się przytrafiło. Kopia zapasowa, w poniedziałek 24.07 kurier odebrał telefon. 25.07 przyjęcie, 26.07 środa ekspertyza. Napisali tylko, że pęknięty ekran i rysy na foliach (3mk). W czwartek status wykonany naprawy mechaniczne (wymiana baterii, zaślepki od ładowarki - była luźna i wymiana ekranu). w piątek telefon był u mnie. Szok, bardzo szybko się uwinęli. Z jednej strony obawiałem się, że W Support odrzuci moją reklamację, a z drugiej czuję rozczarowanie, że nie wymienili mi na nowy model jak innym użytkownikom.