No to mnie zmartwiliście z plamami na wyświetlaczu. Dzisiaj mój wysłałem do serwisu bo też ma plamy, zostało mi już 11 dni gwarancji tylko więc pewnie będą kombinować. Plamy pojawiły się jakiś czas temu, niestety mając na uwadze poprzedni czas naprawy - ponad miesiąc, dopiero dzisiaj udało mi się załatwić sensowny telefon zastępczy więc zgłosiłem z3c do serwisu. Ciekawe co u mnie wymyślą - plamy mam w okolicach karty sim - napiszą, że źle wkładałem :P.
W ogóle nie orientuje się ktoś czy czas jaki telefon spędził w serwisie nie powinien wydłużyć okresu gwarancji?
Na zastępczy telefon mam swój stary sony Acro S i powiem szczerze, że po prostu sony robi teraz straszny badziew. Acro S używałem 2 lata, potem oddałem dziewczynie - też właśnie kończy się 2 rok jak go używa.Pływałem z nim w Bałtyku, kręciłem pod wodą filmy, kiedyś upadł mi na beton i się obił tylko róg, mojej kobiecie upadł kilkadziesiąt razy pewnie i poza zarysowanymi kantami i lekko odklejającemu się wyświetlaczowi od dotyku w rogu nic mu nie dolega. Wgrałem mu androida 6.0 nieoficjalnego, wymieniłem baterię na nową, kupioną za bezcen, wymieniłem bez problemu bo cały telefon można normalnie rozebrać - nie jest nigdzie klejony. Na nowym andku chodzi naprawdę szybko, bo oryginalny od sony to oczywiście była padaka, no i wsparcie tradycyjnie bardzo szybko zakończono...
No ale na takim telefonie firma nie zarobi...