Więc tak, nie wytrzymałem i pojechałem do X-KOM. Pokazałem im w service menu jak widać te ubytki, byli zdziwieni i nawet przez chwilę myśleli, że sam ekran uszkodziłem :DDD Ale wytłumaczyłem o co chodzi i spoko. Chcieli mi dać w zamian nowy egzemplarz ale podziękowałem i odebrałem gotówkę. Już nie chciałem ryzykować, jutro pójdę kupić M9 bo dawno HTC nie miałem. Szkoda trochę, że linia Flex wciąż cierpi na takie choroby wieku dziecięcego bo uważam, że smartfon jest świetny. Ostatecznie zniechęciła mnie bateria, która przy moim użytkowaniu wytrzymywała 2h SOT z minutami.
Wniosek jest jednak taki - jak brać, to w X-KOM 😉