Samo. Tzn telefon ogólnie miał miliard upadków, ale nigdy nic się nie działo. Jednak kilka dni temu skończyłem rozmawiać włożyłem telefon do kieszeni. Gdy go wyciągnąłem jakieś 10 minut później ekran świecił i pokazywał takie dziwactwa. Nie znam się, ale podejrzewam, ze to może być coś z taśmą, którą jest podłączony wyświetlacz. Cała reszta oczywiście działa, można dzwonić na niego, ale odebrać telefonu już niestety nie - nie działa dotyk. Ciekawi mnie jaki dadzą mi telefon zastępczy;) A biorąc pod uwagę fakt, że za kilka dni dostanę do testowania jakiegoś smartfona to wytrzymam kilka dni bez bladego.
edit: Niestety nie działa opcja backupu z 5 home home:(
edit2: jednak zadziało. Dzięki za pomoc!