Bez przesady
🙂
Gwarancja nie jest obowiązkiem producenta. Jeżeli jej udziela, to nie może ograniczać czy wymyślać co mu się podoba.
W zasadzie moze. To on jej udziela i on ustala warunki
Nie muszę dostarczać sprzętu w oryginalnym opakowaniu (choć takie panuje powszechne przekonanie), nie mam też obowiązku PRZEDSZTAWIENIA dowodu zakupu - muszę jedynie wykazać FAKT ZAKUPU 9oczywiście najprościej poprzez np. paragon, ale nie koniecznie tylko).
Odnosze wrazenie, ze mylisz instytucje gwarancji z intsytucja niezgodnosci towaru z umowa. W tym drugim przypadku jest to oczywiscie prawda, ale to wszystko jest uregulowane odpowiednia ustawa. W przypadku swiadczenia gwarancyjnego, ktore jest dobrowolne, to gwarant ustala warunku korzystania z gwarancji i podjecia przez gwaranta naprawy. Wiec jesli w warunkach gwarancji jest napisane ze ma byc oryginalne opakowanie (to jest warunek skorzystania z gwarancji) to tak bedzie.
Ogólnie, temat rzeka - trochę jak człowiek poczyta ustawę "konsumencką" będzie mądrzejszy i nie da się łatwo "spuścić na drzewo" czy "wydymać" 😉
Ustawa "konsumencka" nie ma nic wspolnego z gwarancja. Ustawa "konsumencka" , a dokladnie Ustawao szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu
cywilnego reguluje tylko i wylacznie niezgodnosc towaru z umowa za ktora odpowiedzialnosc ponosi sprzedawca, a nie gwarant (oczywiscie sprzedawca moze byc rowniez gwarantem, procz tego ze z ustawy odpowiada takze z tytulu niezgodnosci towaru z umowa).
Gwarancja i niezgodnosc towaru z umowa sa to zupelnie dwie rozne instytucje i w wielkim skrocie, to co napisales jak najbardziej tyczy sie tej niezgodnosci i wynika dokladnie z ustawy o ktorej wspomnialen.
Zasad z tytulu gwarancji, ktora jest dobrowolna w zasadzie nie reguluja zadne polskie przepisy (poza kilkoma ogolnymi art znajdujacymi sie w Kodeksie Cywilnum i dlatego przy udzielaniu jej panuje pelna dowolnosc przez gwaranta.