Sam root oczywiście nie wystarczy - trzeba o pewnych rzeczach poczytać, wypróbować.
Właściciel rządzi - mogę tylko podać kilka przykładów:
Mój stary Galaxy gio - android 2.3.6, ram 278mb, na apki 181mb; po root'cie i użyciu pewnych apek: ram 278+swap 512mb, na apki 181+2000 mb.
Android 4.4.+ - brak dostępu do k.sd(tylko systemowe apki mają prawa read/write), po root i sdfix karta jest w pełni funkcjonalna.
Google rządzi - wyżej opisane, ponadto niektórych apek nie da się kontrolować bez root - działają w tle, pobierają dane i wysyłają bez twojej wiedzy.
Producent rządzi: lg vs motorola na tych samych podzespołach (cpu, 1gb ram, 8gb pam.wewn): lg zostawia ok. 3gb dla użytkownika, motorola 5gb. Lg wrzuca ok 2gb swoich potrzebnych/zbędnych aplikacji - bez root ich nie usuniesz.
Lenovo wkłada apki user experience(zbiera dane z użytkowania i nie wiadomo co z nimi robi - odmówiłem jej dostępu root), security hd(coś w rodzaju system boost+ad block+zarządzanie uprawnieniami) - przydatna ale bez root nie można jej wyłączyć(nie pozwalała na instalację niektórych apek).
Motorola - ostatnia aktualizacja zmeniła zarządzaniem ram'em - tylko systemowe mogą być w nim trwale, teraz jedna apka na planie gł, druga w swap - np. robienie zdjęć i wklejanie ich w maila stało się uciążliwe, ne wspominając o otworzeniu kilku kart w przeglądarce.
Bez root'a w razie awarii (błędy oprogramowania) zostaje przywrócenie ust. fabr., mając go mam większe możliwości odtworzenia stanu sprzed awarii.
Roota wymagają m.in. wszystkie dobre apki do backupu i odzyskiwacze skasowanych plików.
No i wiele wiele innych rzeczy...może ktoś dołoży cegiełkę.
Ps.
Jestem w stanie znaleźć wszystkie hasła wifi, które pamiętam lub nie. Znaleźć hasła poczty mail, stron z logowaniem, zapisane zakładki.