Jeśli ma pod ręką zapasową baterie, lutowanice, mini śrubokręt itd to luzik, ponieważ bateria jest zabudowana 🙂
Ps: Tez tak mam lecz nie do końca, mi jak poziom bateria spadł do 0% podczas ładowania to w pewnym momencie po x minutach ekran zaczął szaleć, mrugał, telefon momentalnie się nagrzac aż nie dało się go dotknąć do np policzka zaczął dziwnie piszczeć wiec czym szybciej go dołączyłem i się wyłączył i nawet po 2h ładowania nie mogłem go włączyć bo był ten piorun z bat, lecz po około 3/4 h poziom bateria wzrósł do 12% i wtedy juz dzieł normalnie, dał się włączyć 🙂
Wyskrobane przy użyciu... - Nie będę się chwil 😛