Zrobiłem mały pojedynek aparatu Note 5 z dość zaawansowanym kompaktem Canon G9X z dużą 1-calowa matryca. Test zrobiłem za dnia, bo w nocy Canon jednak ma spora przewagę z racji wielości matrycy i jest ona ewidentna. W Note 5 nie wyłączyłem auto HDR żeby zwiększyć jego szansę i ogólne jestem pod naprawdę dużym wrażeniem ile Samsung jest w stanie wycisnąć z tak malutkiego sensora. Fakt, widać że zdjęcia są mocno przetworzone, wyostrzane ale osobiście wolę to jak widok papki i mydła jakie serwują nam niektórzy producenci [emoji1] Canon moim zdaniem ogólnie robi lepsze zdjęcia w dzień i ma lepszy balans bieli, dokładnie odzwierciedla to co widziałem na żywo. Poza tym zdjęcia wyglądają bardzo naturalnie, są ostre i jest to robota dużej matrycy i dobrej optyki a nie oprogramowania. Samsung na pewno ma przewagę w pracy automatyki, niestety kompakt czy bezlustrowiec nie zawsze dobrze trafia z ekspozycja, balans bieli czasem się myli. Wcale się nie dziwię że komórki wypierają zaawansowane aparaty, robią coraz lepsze zdjęcia a oprogramowaniem producenci działaja cuda i w auto zadowolą naprawdę prawie każdego. Przewaga Canona byłaby pewnie większa jakbym zrobił zdjęcia w RAW, bo informacji 1-calowa matryca ma dużo więcej jak RAW z Note 5 ale nie o to mi chodzi w tym porównaniu, chciałem porównać surowe pliki JPG [emoji5]
https://mega.nz/#F!qB4m3KpY!RVeM9Tattfj5LnR9QgzjgA
Wysłane z mojego SM-N920C przy użyciu Tapatalka