Zacznę od tego, że telefonu używam sporadycznie. Jest w nim kilkadziesiąt kontaktów, głównie wysyłam sms'y.
Od pewnego czasu otrzymuję komunikat, że przychodzący sms został odrzucony, brak miejsca w pamięci telefonu, mam zwolnić miejsce.
Zrobiłem backup historii sms i usunąłem większość konwersacji. Nie pomogło to nic. Rozmowy telefoniczne odbieram, ale sms nadal nie.
Okazuje się, że kończy się ogólnie pamięć wewnętrzna, zostało kilka MB. Zamiast usuwać rozmowy wystarczyłoby usunąć dane dowolnej z dużych aplikacji, które pomimo że są zainstalowane na karcie SD, dane nawet po 100 MB rezydują w pamięci wewnętrznej. Rozumiem, że pamięć aplikacji telefonicznych jest wspólna z pamięcią danych pozostałych aplikacji. System informując o braku pamięci w telefonie podczas próby odebrania sms, ma na myśli całą pamięć wewnętrzną komputera. Straszy że aplikacje będą działać nieprawidłowo, co już objawia się błędnym obliczaniem wolnej pamięci. Także tym, że telefon i budzik nie widzą muzyki na karcie SD, przełączyły dzwonki na domyślne.
Usunąłem już dawno prawie wszystkie większe aplikacje z systemu i przeniosłem na kartę, zostały tylko niezbędne do funkcjonowania systemu i telefoniczne. Oprócz tego kilkanaście rozszerzeń, pluginów, zajmujących po kilkadziesiąt kB.
Zamierzam odinstalować i przenieść na kartę wszystko, co dotyczy telefonii. Czy jest to bezpieczne? Czy może aplikacje telefoniczne i systemowe są tak ze sobą powiązane, że muszą być w jednym miejscu aby funkcjonować?