Kilka uwag co do aplikacji oryginalnej elektrostatycznej folii HTC.
Nie jest prosto tę folię nałożyć tak aby nie powstawały pęcherze na brzegach. Folia jest na prawdę bardzo dobrze spasowana więc dokładność wynosi tak około 0,5 mm. Jej dokładne umieszczenie jest trudne ale nie jest nie możliwe.
Nie radzę używać do tego celu pensety tylko zwykłej taśmy klejącej naklejonej na 2 przeciwległych narożnikach folii, oczywiście po stronie nie przylegającej do ekranu. W ten sposób dosyć szybko da się umieścić folię na właściwym miejscu - mnie za 4 podejściem wyszło.
Ale pojawiły się 2 problemy
1. WŁOSKI I PAPROSZKI
Jeśli pod folią pojawił się paproch nic straconego (nie wyrzucajcie folii!!!). Należy znów się posłużyć tasmą klejącą. Po przyklejeniu 1go kawałka na narożniku delikatnie podnosimy folię (paproch zawsze przykleja się do folii a nie zostaje na ekranie - co ułatwia zadanie) a drugim (klęjącym) kawałkiem taśmy dotykamy paproszka, uważając by nie dotknąć folii ochronnej po jej spodniej stronie gołym palcem. Odklejamy taśmę i gotowe.
2. BĄBLE
Nawet w najlepiej położonej oryginalnej folii w narożnikach tworzą się bąble (znaczy pod folią). I tu jak ktoś wcześniej napisał najlepiej posłużyć się suszarką do włosów. 2 minuty pogrzewania narożnika i dociskamy folię paznokciem owiniętym w coś bawełnianego. Efekt murowany, chociaż troszke pomęczyć się trzeba.
Mam nadzieję, że wniosłem coś nowego i komuś się to przyda.