Witam,
tydzień temu przesiadłem się z galaxy s5 na s6 - kupiłem używkę (zakupiona pierwotnie w czerwcu 2015). Ogladając telefon sprawdziłem numery IMEI na pudełku i fakturze, głośniki, lokalizację, wifi etc. Nie sprawdziłem jednak aparatu. Ze sprzedającym brak kontaktu. A problem mam taki, że zdjęcia wychodzą jak przez mgłę, z taką poświatą. Serwis wycenił mi naprawę na ok 300 zł(nieautoryzowany, zmiana całego korpusu). Szkiełko rzeczywiście pod światło jest zmatowiałe. Drugim problemem jest to, że ktoś wcześniej rootował telefon, przez co w download mode mam knox warranty void 1 (0x0301). Ponowny flash stocka pewnie nie rozwiąże problemów z nabitą flagą, a co za tym idzie z gwarancją? jakieś pomysły jak uratować choćby aparat?
pozdrawiam 😉