czyli używał stosownych programów, to jest w stanie go zablokować...
Robię np. SuperWipe, albo nawet root`a i wszystkie "takiego superowe programy" są ...bezużyteczne.
Owszem, dla ludzi nie mających doświadczenia z tego typu smartfonami - to będzie przeszkoda, ale dla średnio rozgarniętych ludzi - taka "blokada" to żaden problem.
Jednie blokowanie IMEI przeez OPów - ale do tego właściciel smartfona z USA musiałby zgłosić swojemu (a jak kupił go na wolnym rynku? 😃) OPowi zgłosić, a ten z kolei musiałby poprosić innych OPów o zablokowanie tego IMEI.... wątpliwa śćieżka 😉
Najlepiej żebyś oddał telefon właścicielowi.
chcialem to zrobic, ale jadac autem nie odbieralem dzwoniacego telefonu
🙂))
(chcialem oddzwonic jak bede w domu)
Czyli przelatując ocean? 😉
i rozładowała sie bateria.
A to jakiś problem?
Podłącz go do jakiegokolwiek USB 🙂))
Do punktu sprzedazy nie oddam telefonu
Mówisz o jakimś punkcie sprzedaży w polsce?
Bez sensu 🙂
W zależności gdzie znalazłeś rzecz, jest uzależnione dalsze postępowanie.
Podstawowym aktem prawnym regulującym postępowanie w większości przypadków znalezienia rzeczy zagubionych jest ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (KC) (Dz. U. 1964 nr 16 poz. 93 z późn. zm.). Przepisy o rzeczach znalezionych zawarte w kodeksie cywilnym stosuje się odpowiednio do rzeczy porzuconych bez zamiaru wyzbycia się własności (czyli zagubionych), jak również do zwierząt, które zabłąkały się lub uciekły.
Artykuły od 183 do 189 KC wyjaśniają, że znalazca czyli osoba, która znalazła zagubioną rzecz musi niezwłocznie zawiadomić o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli nie ma takiej możliwości, znalazca i tak nie może jej zatrzymać na własność - nawet wówczas, gdy nie wie kim jest właściciel rzeczy, czy nie zna jego adresu. W takim przypadku należy skontaktować się z odpowiednią instytucją.
To gdzie należy zgłosić znalezienie zagubionej rzeczy zależy zarówno od miejsca znalezienia, jak i rodzaju tej rzeczy. Mianowicie, o znalezieniu rzeczy w budynku publicznym albo w innym budynku lub pomieszczeniu otwartym dla publiczności, w wagonie kolejowym, na statku lub innym środku transportu publicznego znalazca obowiązany jest powiadomić i oddać rzecz zarządcy budynku lub pomieszczenia albo właściwemu zarządcy środków transportu publicznego (np. kierowcy autobusu, kierownikowi pociągu albo kapitanowi statku), a ten winien jest postąpić z rzeczą zgodnie z właściwymi przepisami.
W przypadku znalezienia rzeczy w innym miejscu (np. na ulicy czy w parku), znalazca musi zawiadomić właściwy organ państwowy, którym jest biuro rzeczy znalezionych lub policja, i oddać mu je na przechowanie. Do biura rzeczy znalezionych obywatel jest zobowiązany oddać pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności oraz rzeczy mające wartość naukową lub artystyczną. Inne znalezione rzeczy oddaje na przechowanie tylko na żądanie tego organu. Natomiast znalezione dokumenty tożsamości lub dokumenty wojskowe czy też rzeczy typu broń, amunicja itp. należy oddać najlepiej w jednostce policji (choć można złożyć je w biurze rzeczy znalezionych , a biuro ma obowiązek przekazać je policji).
Znalazca ma prawo i powinien domagać się od organu przechowującego znalezione rzeczy pisemnego dokumentu poświadczającego, że daną rzecz znalazł i oddał. Dokument powinien zawierać imię, nazwisko i adres znalazcy, dokładnie określać znalezioną rzecz, czas i miejsce znalezienia oraz powinien być poświadczony podpisami znalazcy i osoby przyjmującej znalezisko.
Pieniądze papiery wartościowe kosztowności oraz rzeczy mające wartość naukowa lub artystyczną, które nie zostaną przez uprawnionego odebrane w ciągu roku od dnia wezwania go przez właściwy organ, a w razie niemożności wezwania w ciągu dwóch lat od ich znalezienia stają się własnością Skarbu Państwa, a inne rzeczy stają się po upływie tych samych terminów własnością znalazcy. Również znaleziony skarb, czyli rzecz o znacznej wartości materialnej, artystycznej lub naukowej, którego właściciela z oczywistych względów nie da się ustalić przechodzi na własność Skarbu Państwa, jednak znalazcy tegoż skarbu należy się odpowiednie wynagrodzenie.
Jak wynika z powyższego, „szczęśliwy” znalazca ma nieco obowiązków. Ale oprócz obowiązków wynikających z przepisów prawa ma również pewne uprawnienia - pod warunkiem, że dochowa obowiązków uczciwego znalazcy i pewnych kryteriów formalnych. Znalazca ma bowiem prawo do znaleźnego, którego wysokość wynosi jedną dziesiątą wartości znalezionej rzeczy (pod uwagę brana jest wartość rynkowa rzeczy z uwzględnieniem stopnia jej zużycia).
UWAGA - znaleźne nie przysługuje w razie znalezienia rzeczy w miejscach publicznych!
Znalazca chcąc otrzymać znaleźne kieruje swe roszczenie bezpośrednio do osoby uprawnionej do odbioru rzeczy, wówczas gdy udało mu się ją zidentyfikować. Jeśli natomiast oddał znalezioną rzecz do właściwego organu państwowego musi zastrzec swe żądanie znaleźnego w zawiadomieniu o znalezieniu rzeczy. Roszczenie o zapłatę znaleźnego wygasa, jeżeli nie zostanie zgłoszone najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do odbioru. Zgłoszenie żądania do właściwego organu przechowującego jest skuteczne wobec uprawnionego. Brak zgłoszenia żądania znaleźnego w stosunku do organu przechowującego nie wyłącza możliwości kierowania roszczenia bezpośrednio w stosunku do uprawnionego. Jednakże znalazca musi je zgłosić osobie uprawnionej najpóźniej w chwili wydania rzeczy przez organ przechowujący.
Od wielu lat sposób postępowania z rzeczami znalezionymi reguluje Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 14 czerwca 1966 r. w sprawie rzeczy znalezionych (Dz. U. 1966 nr 22 poz. 141 z późn. zm.).
Jak z powyższego wynika, znalezienie wartościowej rzeczy nie oznacza gwałtownego wzbogacenia się. Ale zanim zniechęceni wszystkimi wymaganiami, jakie nakładają na nas obowiązujące przepisy postanowimy złamać prawo i znalezioną rzecz zachować, weźmy pod uwagę, że my tez możemy kiedyś coś zgubić.
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. 1964 nr 16 poz. 93 z późn . zm.).
Rozporządzenie Ministrów Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, Komunikacji oraz Żeglugi z dnia 12 lipca 1972 r. w sprawie postępowania z rzeczami znalezionymi w środkach transportu publicznego oraz w pomieszczeniach i urządzeniach związanych z tym transportem ( Dz. U. 1972 nr 30 poz. 210 ).
Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 12 lipca 1971 r. w sprawie postępowania z rzeczami znalezionymi w budynku publicznym (Dz. U. 1971 nr 19 poz. 185).
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 14 czerwca 1966 r. w sprawie rzeczy znalezionych (Dz. U. 1966 nr 22 poz. 141 z późn. zm.).
i jeszcze może zapisy KC na tą okoliczność:
Postanowienia KC dotyczące rzeczy znalezionych
Art. 183. § 1. Kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli znalazca nie wie, kto jest uprawniony do odbioru rzeczy, albo jeżeli nie zna miejsca zamieszkania osoby uprawnionej, powinien niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu właściwy organ państwowy.
§ 2. Przepisy o rzeczach znalezionych stosuje się odpowiednio do rzeczy porzuconych bez zamiaru wyzbycia się własności, jak również do zwierząt, które zabłąkały się lub uciekły.
Art. 184. § 1. Pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności oraz rzeczy mające wartość naukową lub artystyczną znalazca powinien oddać niezwłocznie na przechowanie właściwemu organowi państwowemu, inne zaś rzeczy znalezione - tylko na żądanie tego organu.
§ 2. Jeżeli znalazca przechowuje rzecz u siebie, stosuje się odpowiednio przepisy o nieodpłatnym przechowaniu.
Art. 185. Rozporządzenie Rady Ministrów określi organy właściwe do przechowywania rzeczy znalezionych i do poszukiwania osób uprawnionych do ich odbioru, zasady przechowywania tych rzeczy oraz sposób poszukiwania osób uprawnionych do odbioru.
Art. 186. Znalazca, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swe roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do odbioru.
Art. 187. Pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności oraz rzeczy mające wartość naukową lub artystyczną, które nie zostaną przez uprawnionego odebrane w ciągu roku od dnia wezwania go przez właściwy organ, a w razie niemożności wezwania - w ciągu dwóch lat od ich znalezienia, stają się własnością Skarbu Państwa. Inne rzeczy stają się po upływie tych samych terminów własnością znalazcy, jeżeli uczynił on zadość swoim obowiązkom; jeżeli rzeczy są przechowywane przez organ państwowy, znalazca może je odebrać za zwrotem kosztów.
Art. 188. Przepisów artykułów poprzedzających nie stosuje się w razie znalezienia rzeczy w budynku publicznym albo w innym budynku lub pomieszczeniu otwartym dla publiczności ani w razie znalezienia rzeczy w wagonie kolejowym, na statku lub innym środku transportu publicznego. Znalazca obowiązany jest w tych wypadkach oddać rzecz zarządcy budynku lub pomieszczenia albo właściwemu zarządcy środków transportu publicznego, a ten postąpi z rzeczą zgodnie z właściwymi przepisami.
Art. 189. Jeżeli rzecz mająca znaczniejszą wartość materialną albo wartość naukową lub artystyczną została znaleziona w takich okolicznościach, że poszukiwanie właściciela byłoby oczywiście bezcelowe, znalazca obowiązany jest oddać rzecz właściwemu organowi państwowemu. Rzecz znaleziona staje się własnością Skarbu Państwa, a znalazcy należy się odpowiednie wynagrodzenie.
A więc......🙂
oczywiście to prawo polskie, a nie USA gdzie rzekomo "to się działo", ale......