Witam, mam takie pytanie do użytkowników tego genialnego urządzenia serii Galaxy A. Jestem szczęśliwym posiadaczem A5 (2016) drugi miesiąc ale od jakiegoś czasu obserwuje pewne problemy. Otóż od czasu do czasu występują problemy z pracą wyświetlacza. Problem ten najczęściej występuje podczas ładowania się aplikacji typu galeria, face itd itp. Czasami nawet podczas przewijania stron www. A dokładniej podczas tych zakłóceń pojawiają sie poziome paski takie ala zakłócenia. Niestety nie mogę znaleźć zależności od czego by miałyby się pojawiać. Przesiadłem się już na marshmallowa z uzbekistanu,już cieszyłem się, że problem został rozwiązany... niestety problem występuje o wiele rzadziej i z mniejszą intensywnością ale jednak problem się dalej pojawia. Tak jak wyżej wspominałem, nie jest to raczej zależne ani od poziomu naładowania baterii, poziomi jasności ekranu czy też nagrzania telefonu itp... Ciężko wyczuć... chociaż w sobote przy spędzaniu dnia dość aktywnie podczas tych upałów problem pojawiał się jakby częściej. Wtedy jednak telefon nie był jakos nadzwyczaj ciepły. Korzystałem z aparatu, kamery i od czasu do czasu korzystałem z danych komórkowych.
Czy ktoś spotkał się z podobnymi problemami w tym modelu? Dodam, że przesiadlem się na A piątke z galaxy s4 mini, tam żadne artefakty nie pojawiały się na ekranie podczas zwykłego korzystania z telefonu. Obawiam się, że nie obejdzie się bez oddania telefonu do serwisu... czyżby w moim egzemplarzu był wadliwy ekran a może układ gpu?
Z góry dzięki za pomoc!
Pamiętacie mój problem z migotaniem ekranu?
Otóż telefon po 2 wizytach w serwisie Samsunga jest dalej niesprawny! Serwis zmusza mnie do podjęcia bardziej radykalnych kroków... zaczynając od początku.
Galaxy A5 trafia za każdym razem do serwisu MAKSIMUM w Katowicach gdzie reklamacje składam osobiście. Natomiast telefon odsyłany jest do serwisu CCS, który znajduje się w Piasecznie. Tam podczas pierwszej wizyty został wymieniony wyświetlacz.
Niestety już po kilku dniach użytkowania zakłócenia powróciły. Więc wybrałem się ponownie do serwisu w Katowicach i wytłumaczyłem Panu grzecznie, który przyjmował urządzenie, iż telefon posiada dalej tą samą wade. Pan w mojej obecności testował urządzenie oczywiście już po przywróceniu ustawień fabrycznych. Telefon w tym momencie działał bez zarzutu ale telefon został przyjęty. I za pomocą strony serwisu CCS mogłem sprawdzać status naprawy. Telefon w serwisie spędził 12 dni i ku mojemu zdziwieniu na koniec w dniu wczorajszym ukazał mi się komunikat, że urządzenie jest sprawne i nie wymaga naprawy. Ten komunikat ściął mnie z nóg! Dziś dostałem smsa, że moja Galaxy A5 jest już do odbioru w Katowicach... teraz pojawia się pytanie co mam zrobić?
Myślałem aby odebrać jutro ten telefon i zainstalować najbardziej potrzebne mi aplikacje i oczywiście mocno go testować przez weekend aby za pomocą dobrej kamery full hd uchwycić niesprawne działanie telefonu... by potem wysłać do "fachowców" z Piaseczna... tylko z drugiej strony po co mam im pomagać? Rozumiem, że telefon sprawdzany jest w serwisie prawie,że w "laboratoryjnych" warunkach po przywróceniu ustawień, bez kart SIM, SD czy też bez aktywnych modułów np. LTE itd. Ale jest to serwis i wymagam od nich odesłania mi urządzenia sprawnego.
Czy może po prostu jutro tego telefonu nie przyjmować? Bo w moim przekonaniu telefon jest niesprawny skoro nie podjęto żadnych napraw. I zażądać w tym momencie kolejnej ale przede wszystkim skutecznej naprawy, a może wymiany telefonu na nowy egzemplarz? Pomóżcie co mam zrobić w obecnej sytuacji bo aktualnie jestem już łącznie miesiąc bez telefonu, a śmiem twierdzić, iż telefon trafił w moje ręce już z tą wadą... z góry dzięki. Pozdro!