Cześć ! Wczoraj zdarzyła mi się niecodzienna, pechowa sytuacja ... Otworzyłem hybrydowy slot, wysunąłem go (miałem w nim kartę nano sim oraz kartę micro sd), bo chciałem wymienić pamięć na większą. Pamięć spadła mi na podłogę, a karty sim do tej pory nie mogę znaleźć. W pokoju przeszukałem wszystko, dosłownie wszystko ... Nie ma jej. Zauważyłem, że gdy z telefonu wyjmę slot i potrząsnę telefonem to słychać jakby coś latało w środku. Na Honorze 7 u mojego taty nic nie lata, po wyjęciu slotu ... Doszedłem do wniosku, że może karta sim wpadła głębiej do telefonu, sądzicie, że istnieje taka możliwość ? Póki co mam plan iść w niedziele do jakiegoś punktu serwisowego, żeby go tylko rozebrali i sprawdzili czy wpadła ta karta ... Swoją drogą można stracić gwarancję przez rozbieranie telefonu ? Tutaj macie filmik jak wygląda te rozbieranie telefonu i całe miejsce na hybrydowy slot. Bardzo proszę o jakąkolwiek radę, pomoc w tej sprawie.