Z tego co mnie wiadomo wiele odtwarzaczy współpracuje z pamięciami masowymi. Ja korzystam z Banshee, ale i tak w powerampie korzystam z widoku folderu.
Co do zdjęć to nie mam pojęcia. A jeżeli Tobie marzy się synchronizacja kontaktów, kalendarza itp. to możesz się rozczarować (Moim zdaniem jakby nie patrzeć to skąpstwo korzystać z Linuxa w urządzeniach mobilnych nie dając supportu w postaci takich aplikacji).
@Adammo: Wine nigdy nie obsługiwał (i chyba nie będzie) portów USB. Lepiej by było żeby producenci pisali programy z wykorzystaniem natywnych bibliotek (ale jak chcą mogą pisać całkowicie własne). Po to są zależności w dystrybucjach, żeby nie było dubli (patrz pliki dll w programach windowsowskich)
BTW. Zna może ktoś odtwarzacz (oczywiście że na Linuxa) co sam taguje pliki lub pozwala układać playlisty (własna kolejność utworów).
Zajrzałem do bazy wammu. Wychodzi na to że da się ogarnąć kontakty (po kablu).
Szczegóły: [ Klik ].