Podczas normalnego korzystania telefon się zawiesił i wyłączył. Od tamtej pory się nie włącza. Tzn po kilkunastu próbach czasem zareaguje na włączenie, jednak po ekranie startowym LG nic się nie dzieję(zapala się na chwile niebieska dioda włączenia,ekran lg i bum. Włącza). Dwa razu udało się i włączył się do pulpitu na kilka sekund, czasem po wyłączeniu wyłącza się i kilka razy sam ponownie włącza. Do tego samego momentu. Nie reaguje na ładowarkę, hard reset. Był pod ładowaniem jakiś czas to procenty wzrosły, jednak nie pokazuje mi ekranu ładowania ani diody od ładowarki. Zachowuje się jak komputer bez windowsa troche, dlatego boję się, że to wina androida...
Ktoś wie co na chwile obecną powinnam zrobić? Nie ma mnie w PL i boję się o problem z serwisem, dlatego pytam czy jest jeszcze jakiś magiczny sposób? Albo jak go zostawię w spokoju na jakiś czas to mu samo przejdzie?
Proszę o pomoc