Polecam Ci Plantronics Voyager Edge. Kupilem już 3 takie słuchawki i powiem jedno - jest REWELACYJNA jeśli chodzi o tłumienie hałasów.
Ciężko się przyzwyczaić, że jak wokół Ciebie jest hałas - to nie musisz krzyczeć (ciągle mi to wypomina druga strona).
Słuchawka ma 3 mikrofony (!!). Jest bardzo lekka - idzie zapomnieć o fakcie, że się ją nosi, aczkolwiek mój tato po 8 godzinach noszenia (bez zdejmowania) zaczynał narzekać na niewygodę w uchu, ale tak chyba będzie z każdą słuchawką po długim czasie.
Wyłączyłem funkcję czytania osoby dzwoniące, bo i tak działa tylko po angielsku. Fajna jest opcja "Find my phone" i Backtrack (wbudowane obecnie w aplikację PLT HUB do tych słuchawek) - może zapisywać lokalizację GPS kiedy się połączono i gdy się zgubi słuchawkę - sprawdzasz historię gdzie wykonano połączenie, gdzie się sparowały a gdzie rozłączyły 🙂 Już raz uratowała mi jedną słuchawkę.
Natomiast nadal najważniejsze jest tłumienie hałasu - mój tato ma duże auto z masą części i nie jeździ 40 km / h 🙂 Często na pace lata drabina i masa innych drobiazgów, co w "blaszakach" przenosi się niemiłosiernie głośno do kabiny kierowcy. Powiem tak - rozmawiając z nim często nie byłbym w stanie powiedzieć, że jedzie autem, a kiedy wysiada czy wchodzi do domu to już totalnie.
Ja jestem zadowolony i innej słuchawki bym obecnie nie wybrał.