Może nikt się nie spotkał z tym problemem, skoro nikt nic nie pisze ( o jednak MartinX też ma ten problem). Znalazłem jednak rozwiązanie, dostałem też takie od autora ACR (NLL). Może się komuś kiedyś przyda, więc podam na forum. Przy automatycznym nagrywaniu należy ustawić w aplikacji opóźnienie nagrywania na 4 sek. NLL podał mi, że 5 sek. ale doświadczalnie sprawdziłem, że wystarczy 4 sek. Ustawiłem 4 sek. opóżnienia tylko dla połączeń wychodzących, bo dla przychodzących na razie nie zauważyłem problemu. Jak będą to pewnie też trzeba będzie ustawić opóźnienie. Niestety programAutomatic Call Recorder (Appliqato) nie posiada funkcji opóźnienia zapisu, chyba, żeby włączać zapis ręcznie po kilku sekundach, ale to mało wygodne, Korzystam więc teraz z ACR (NLL) i mogę go polecić z tymi ustawieniami. Format pliku audio, po za jakością, nie ma raczej znaczenia, zapisuje prawidłowo zarówno amr jak m4a (te sprawdzałem). Dodam jeszcze, że opisywane przeze mnie problemy z nagrywaniem nie występują zawsze, podejrzewam, że może to zależeć od operatora z jakim się łączymy lub pasmem w jakim działa telefon rozmówcy. Ja mam w Orange i przy połączeniach do Orange chyba nie zauważyłem problemu, ale do innych operatorów i na stacjonarne już tak. Podejrzewam, że na początku połączenia telefon dobiera jakość i dopiero po kilku sekundach ustawia prawidłowe parametry, a programy nagrywające biorą parametry z początku nagrania i już ich nie zmieniają.