I to jest podstawowa różnica. Oczywiście muszę się zgodzić z kolegą @@Johann3 że tylko maniacy, tacy jak my, grzebią w systemie i
personalizują go pod swoje potrzeby - mówię tu o zarówno Androidzie jak i iOS. Ilu użytkowników to tacy maniacy jak my? Jeśli nawet jest tego 15% ogółu
(a podejrzewam że jednak tylko połowa tego, co napisałem) to jest to już bardzo dużo.
(...)
Robisz roota na Andku = tracisz gwarancję; łamiesz zabezpieczenia na iOS = tracisz gwarancję. Można personalizować ale bez ochrony producenta. Coś za
coś - w obu przypadkach, nieprawdaż?
Z tym, że nawet bez głębszego i nieautoryzowanego grzebania, mam na myśli rootowanie i zmianę ROMu, w Androidzie można zmienić dużo więcej niż w iOSie.
Drugim aspektem jest optymalizacja - tablety iPad działają sprawnie mimo słabszej specyfikacji technicznej, co może być niewątpliwą, mimo wszystko,
zaletą.
Niestety, chociaż w dużej mierze to prawda to fani Apple' a koloryzują rzeczywistość.
Mówisz o Ameryce jako takiej, o inwigilacji etc czy o świecie jabłkowym?
Mam na myśli budowę systemu, a nie inwigilację. Czasem trudno zajrzeć pod maskę. Jak normalnie pracujesz na sprzęcie to wszystko działa doskonale, ale jak chcesz coś zmienić to bywa bardzo ciężko.