Jestem prawie pewnien, że to nic z softu. Na początku się bawiłem, zmieniałem, instalowałem. Teraz od kilku miesięcy w zasadzie tylko korzystam z podobnego zestawu aplikacji. Mam też świadomość, jeśli chodzi o ustawienia objawiające się zużyciem baterii, a samo pogarszanie się jej parametrów było stopniowe, aż doszło do momentu, że w trakcie przeglądania Google Readera przez 20 minut w autobusie znika mi połowa baterii... 🙂