Kilka dni temu dostałem aktualizację do 6.0 Telefon kupiony w X-komie (czyli francuska dystrybucja). Swoją drogą ciekawe czemu mają telefony z francuskiej dystrybucji?
Sam system działa nieco szybciej i bardziej responsywnie niż wersja 5.0.2. Na baterii także trzyma troszkę dłużej. Natomiast mam jakiś błąd w statystykach baterii, cały czas pokazuję że wifi jest permanentnie włączone i ciągnie prąd co jest nieprawdą.
Natomiast kwestia obsługi kart SD została w Androidzie 6.0 rozwiązana fatalnie. Generalnie wygląda to w ten sposób:
http://revanmj.pl/2016/01/android-6-0-marshmallow-i-obsluga-kart-pamieci-sd/
Niestety mając nawet stosunkowo szybką kartę 45MB/s zapisu i 95MB/s odczytu, nie da się w praktyce komfortowo korzystać z aplikacji przeniesionych na SD. Wszystko przez to że dane na karcie są szyfrowane. Nie wiem czy winny jest zbyt wolny SOC, czy czytnik kart w telefonie, podczas testu osiąga około 35MB/s odczytu i zapisu. Aplikacje lagują, mają kilku/kilkunastosekundowe zwiechy, a np. przewijanie strony w przeglądarce ( Opera) działa skokowo.
Dodatkowo mając apkę na karcie SD, gdy dostaniemy do niej aktualizację, ta jakimś magicznym sposobem z powrotem ląduje w pamięci urządzenia. Jednocześnie zostaje zresetowana (tak jak byśmy zrobili czyszczenie danych aplikacji). Tracimy wszelkie postępy np. w grze czy ustawienia aplikacji. Wszystko mija po przeniesieniu programów i gier z powrotem do pamięci telefonu.