Witam Forumowiczów,
ostatnio nabyłem nowego S6 Edga i od samego początku mam duży problem z tym urządzeniem.
Bateria siada w niesamowitym, nierealnym tempie. Note 4 po prawie roku używania i ciężkiej przetyrce działa znacznie dłużej. Telefon np. dziś odłączyłem od ładowania o 7:00, poszedłem zjeść śniadanie, po 15 minutach było już 98% a tel w tym czasie był wygaszony, nie korzystał z Wi-Fi. O 8:45 mam już 80%, w międzyczasie słuchałem trochę muzyki (z pamięci, nie ze Spotify etc.), i z 15 minut siedziałem na Instagramie. Pokazuje mi pozostały czas 8 godzin na ten moment, gdy urządzenie leży sobie na biurku i nie wykonuje żadnych operacji które mogłyby zżerać baterię. Przy ciężkim użytkowaniu - zdjęcia, granie, net, bateria trzyma ok. 4 godziny... Sprawdzałem, telefon wchodzi w tryb głębokiego uśpienia po wygaszeniu ekranu, nie wiem co zrobić z tematem, telefon nie ma nawet tygodnia.
Proszę o pomoc, z żadnym smartfonem Samsunga nie miałem takiego problemu, a już kilka mi przeszło przez ręce. Przejrzałem tematy na forum i w necie, ale nie spotkałem podobnego problemu.
Aha, dodam jeszcze, że zdecydowanie gorzej łapie mi zasięg w SGS6. Podczas gdy na Note 4 w tej samej sieci mam w kreski H+, na Edge mam jedną H+, a czasem przełącza się na E... W mieście nie odczuwam problemu i działa jak trzeba, ale u mnie na wsi jest to uciążliwe.