Jako, że ostatnio wymieniłem starego N5 na N5X to napiszę szybkie porównanie, bo może komuś się przyda i rozwieje jakieś wątpliwości. Od razu mówię, że napisałem to po tygodniu użytkowania będąc tylko na stocku.
Na chwilę przykleję ten temat.
Dlaczego wymieniłem?
Gwarancja się skończyła i nie uśmiecha mi się płacić po 500zł za wymianę ekranu, 800 za płytę główną i po kilka stówek za jakieś pierdoły. Stary N5 poszedł za 740zł, telefon z przedłużenia umowy za 1zł poszedł za 500, a nówkę N5X z Play dorwałem za 1480, więc faktycznie dopłaciłem 240zł. Przy takich kosztach nie zastanawiałem się ani sekundę. Dodatkowo N5 robi się już leciwy i chciałem sobie odświeżyć telefon, bo zaraz będzie się kończyć wsparcie.
Plusy
Aparat
Tutaj to w ogóle jest przepaść jeżeli chodzi o N5. Śmiało powiem, że aparat jest wybity. Zdjęcia bezapelacyjnie są na poziomie S6 i 6S. Porównywałem z wieloma telefonami i jeżeli komuś zależy na zdjęciach to dobrze trafił. Autofocus jest szybki i precyzyjny. Obiektyw jest bardzo jasny. Cały aparat jest szybki i wreszcie taki jaki powinien być. Co prawda nie ma stabilizacji obrazu i podczas kręcenia filmów jest gorzej niż na 6S, ale w porównaniu z N5 jest tak samo. Dodatkowo jest slow motion, które działa extra i jest jeszcze mod z xda, aby było w 240fps i dorzucający stabilizację obrazu podczas filmów, ale tak jak mówiłem piszę ten poradnik na stocku, więc tego nie zaliczam
😉 Poniżej kilka zdjęć. W większości to HDR przy słabym świetle, bo gdy jest światło to jest żyleta.
DOBRE ŚWIATŁO
Nie będę tutaj wrzucał dużo zdjęć w ciągu dnia, bo są po prostu świetne co widać u poprzednich użytkowników.
HDR W AKCJI - światło średnie i słabe
Tutaj napiszę coś więcej, bo warto. W starym N5 HDR też był świetny, ale w połączeniu z tym aparatem jest wybitny.
Zachęcam do powiększenia zdjęcia i zobaczenia jak wygląda Mercedes
Tutaj też widać jak dobrze działa algorytm HDR. Na zewnątrz ciemna ściana i chodnik doświetlone a w środku brak wypaleń i wszystko widać. Cały zakres tonalny.
Noc
Czytnik linii papilarnych
Na początku myślałem sobie, no spoko, jest a mogło by go nie być, nie wiem czy będę go używał, fajny gadżet, ale mogę się bez niego obejść. Teraz stwierdzam, że jest to niesamowicie pomocne i nie wyobrażam sobie powrotu do telefonu bez tej opcji. Jest na idealnej wysokości z tyłu akurat tam gdzie jest palec, jest szybki, precyzyjny, nie ma z nim żadnych problemów. Duże ułatwienie i zaliczam to jako mały przełom w użytkowaniu telefonu.
Szybkie ładowanie
Równie genialna opcja co czytnik. Od 15-50% w 25 minut, 15-90% w około 50 minut. Potem 90-100 ładuje się chyba z 30 minut. Niezwykle ułatwiający życie dodatek.
Zasięg
Mieszkam w dużym mieście, więc raczej nie mam problemów z zasięgiem, ale jest lepiej. Mam tak z 1 kreskę więcej i w miejscach gdzie mi w ogóle nie działał internet teraz działa.
Co jest bez zmian
Płynność/szybkość
Jeżeli chodzi o szybkość telefonu to jest dokładnie taka sama. Zastanawiałem się jak będzie w tym aspekcie. N5 jest wciąż szybki jak rakieta, więc pytanie czy w ogóle jest możliwe zrobić na dzień dzisiejszy szybszy telefon? Tego nie wiem, bo szybszego nie widziałem. Mam w pracy gościa, który zawsze ma Iphony i aktualnie siedzi na 6S i z nim zawsze się porównuje. Działają identycznie. W niektórych rzeczach Iphone jest szybszy, w niektórych Nexus, ale generalnie jest to ten sam poziom. Mam jeszcze kilka Galaxy S, ale pod względem szybkości to nie ta liga. Jeszcze długo Samsung będzie się uczył.
Dźwięki
Tutaj za dużo nie napiszę, bo nie słucham muzyki na telefonie. Na pewno jest trochę lepiej i głośniej niż na N5, ale ludzie piszą, że do np. Z3 dużo brakuje. Ktoś jeszcze pisał, że czasem podczas rozmowy coś trzeszczy, ale u mnie ten problem nie występuje i wszystko jest super. Na słuchawkach jest podobnie jak na starej 5.
Ekran
Tutaj jest świetnie. Wszystko ostre, super kolory podczas przeglądania zdjęć i dobrze, że jest Full HD. Na N5 większość zdjęć obrabiałem, żeby wyglądały lepiej a tutaj nie muszę tego robić, bo od razu wyglądają dobrze. Nie wiem czy to zasługa samego aparatu czy poniekąd ekranu, ale daje to do ekranu, bo wydaje mi się, że wyświetlanie zdjęć jest jakoś poprawione.
Bateria
Jest trochę lepiej niż na N5, ale bez szału. Na stocku mam 4-4,5 SOT.
Czy 2 GB ramu wystarczy?
Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, bo na dzień dzisiejszy wystarcza bez problemu. Tak samo jak w N5 nie zamykam żadnych aplikacji i mam ich otwartych chyba ze 30 i wszystko jest płynne. Nie wiem dlaczego nie dali 3GB dla świętego spokoju, ale z 2 strony wątpię, aby google robiło Nexusa, który może kiedykolwiek mieć jakieś problemy z szybkością. Tutaj byłbym spokojny i nie martwił się wojną na cyferki.
Faktem jest, że czasem można spotkać jakiś mikro lag otwierając jakąś apkę. Jest to na tyle małe, że piszę mikro. W starym N5 też czasem gdzieś się zdarzy mikro lag, więc to wina androida. Jestem pewien, że wgrywając byle jakiego customa będzie perfect.
Minusy
"ale plastikowy"
Pierwsze wrażenie po wyjęciu z pudełka jest nieco gorsze niż przy starym N5. Przód spoko, ale tylnia klapka jest słaba. Wygląda dość tandetnie i jest to największa wada tego teleonu. Jak swojego czasu wszyscy się śmiali z S3, że ma słabe plastikowe obudowy, tak teraz można się śmiać z N5X. Moja żona jak wzięła go do ręki to powiedziała "ale plastikowy". W dziale niektórzy pisali, że komuś coś trzeszcz w niektórych miejscach, ale u mnie coś takiego nie występuje. Osobiście należę do tych osób, które nie mogą użytkować telefon bez ochrony, więc od razu Nexus został ubrany w diztronica i mam z tyłu piękny mat i problem z głowy.
Tyle z minusów względem N5.
Uwaga na wadliwe sztuki
Tak samo jak w przypadku N5 w pierwszych miesiącach były problemy z ekranem, tak samo w N5X są 2 wady, na które można się naciąć.
Żółty ekran - ogólnie biel jest cieplejsza niż w N5, ale zdarzają się sztuki, że biel już wchodzi w żółty.
Problemy z dotykiem podczas ładowania - mamy kilka sztuk a forum, gdzie podczas ładowania są problemy z dotykiem lub w ogóle nie działa. Problem jeszcze nie został zdiagnozowany i występuje tylko u części. Najwięcej wadliwych sztuk było z września i października. Jak ktoś będzie szukał to listopad minimum.
Magia Nexusa
Generalnie czuć z tego telefonu tak samo jak z N5 magię Nexusa. Tak samo się cieszę trzymając go w ręce, tak samo się cieszę widząc użytkowników innych telefonów jak ich maszyny są wolniejsze i dawno bym te telefony roztrzaskał o ziemię, bo tego się używać nie da. Linia Nexus jest czymś wyjątkowym i ciężko jest ją zamienić na cokolwiek innego. Tak samo się uwielbia swojego Nexusa w 1 miesiącu użytkowania jak i po dwóch latach. Użytkownik Nexusa nawet po roku nigdy nie pomyśli "zamieniłbym już tego paścia na coś innego". Jest to najmłodszy brat z całej rodziny i czuć tą więź, która zawiązuje się między Tobą a tą zabawką. Czy znając wcześniej wszystkie plusy i minusy N5X kupiłbym go jeszcze raz? Oczywiście.
Zdecydowanie jest to ewolucja a nie rewolucja. Jeżeli chcesz wymienić N5 na N5X to w zasadzie dostaniesz dużo lepszy aparat, czytnik linii papilarnych, szybkie ładowanie i nową gwarancję. Wszystko rozchodzi się o kwotę, którą trzeba za niego zapłacić, bo jak by to było do 200zł to zapewne każdy by się nie zastanawiał ani chwili. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, także decyzję musicie podjąć sami.