Straszna bieda z tym 6.0.1. Pobierało mi się niby ze 2 minuty, ale instalowało godzinę. A właściwie to 20 minut, bo kolejne 40 "optymalizowało aplikacje". Przy następnych kilku resetach telefonu też pokazywało "optymalizacja aplikacji", trwało to 15 minut, na szczęście ostatnio ustało. Najbardziej mi przeszkadza tymczasowy brak kilku apek, co gorsza jest chyba jakiś problem z wifi, które raczy czasem działać nie tak jak trzeba, do tego aktualizacja powoduje uruchomienie skanowania wifi, które ciągnie tyle baterii, że można się załamać. Czekam na jakieś poprawki, chociaż wcale nie ma wielkiej tragedii 😛