Od zawsze używałem folii Spigena (nigdy, żadnej nie zmarnowałem i pomimo, że w zestawie zawsze były dwie sztuki to drugiej nigdy nie musiałem używać) na moich słuchawkach.Każdemu z moich znajomych, równieżpolecałem/naklejałem tylko Spigenainikomu się nigdy sama się nie odklejała czy zadzierała. Ostatnio odwiedzając Saturna natknąłem się na stanowiskoInvisible Sheld i nie byłbym sobą jak bym jak bym ich nie przetestowałna Note 4. Pan nakleił, ale nie wyglądało to zbyt dobrze ba bardzo kiepsko mógłby się uczyć odemnie:-), ale pan zapewnił, że bąble się wchłoną w ciągu 24 godzin i miał rację. Wiadomo to zupełnie inny rodzaj naklejana na mokro chropowata struktura, gumowata, ale do teraz służy nowemu użytkownikowi Nota.
Jak kupiłem żonieGearFitaa teraz Gear S2 to nakleiłem folię model Solid 3MK i pomimo, że w zestawie było kilka sztuk to folię oceniam bardzo dobrze i nie trzeba było jej wymieniać.
Wzeszły poniedziałek odebrałem S7 EDGE (nie chciałem, żeby nowy Notes czasem nie obudził mnie wybuchem;-)) i na plecy padł wybór na UAG. Na forum przeczytałem, że niestety moja ulubiona folia Spigen zostanie podważona przez UAG:-(.
W Pancerniku pan Krzysztof do UAG polecił mi Arc od 3MK i miał rację folia jest idealnie spasowana pod UAG.
Po naklejeniu byłem zadowolony z zestawu UAG i Arc 3MK:-). Folia podobna (tylko dużo, dużo cieńsza) do Invisile Sheld, ale montaż na sucho (ot nowy polski patent:-) zawsze dopinguję naszych).
No i trafiłem tu.
Po dosłownie 3 dniach z lewejstrony folia zaczęła się odklejać! Dostająsię pod nią paprochy.Gdzie rant UAGa jest szeroki i bardzo dobrze chroni słuchawkę, do tego nie jestem lewo ręczny.
Ręce opadają pierwsza folia w mojej karierze która trafi do kosza. Będę chyba musiałspróbować z Invisible Sheld, dają dożywotnią gwarancję a jak się panu w Saturnie nie uda nakleić to niczego nie ryzykuję.
BTW.
3MK cena za folię zacna a w zestawienie tylko jedna sztuka słabiutko.