Witam,
Mam problem z moją Alphą. Dzisiaj podłączyłem ją do ładowania i wszelkie sygnalizacje na telefonie wskazywały, że telefon się ładuje, jednak po kilkunastu minutach z 10% zrobił się 1% i bateria padła. Od godziny trzymam telefon na kablu ale zero reakcji.
w związku z powyższym mam pytania: (telefon ma może 5-6 mcy)
1. Czy to wina baterii? ( czy wymiana baterii coś pomorze - bo wydać kasę na baterie nie jest trudno)
2. Czy to wina telefonu?
3. Czy można wyciągnąć z niego zdjęcia i inne dane w momencie jak jest rozładowany?
Najchętniej oddałbym telefon do serwisu ale stracę dane. Więc jeśli jest jakaś możliwość odzyskania danych z wyładowanego telefonu to będę wdzięczny za podpowiedzi.
A może ktoś miał podobnie?