Najlepsze aplikacje do robienia zdjęć na Androida - test
Celem było znalezienie tej najlepszej.
Ale jak dobrze wiemy, bywa że o jednogłośny werdykt bywa ciężko, a czasem wyróżniamy za cechy pośrednie, to i kilka słów o testowanych kamerach.
Testy przebiegały na Androidzie 6.0. Nie każda aplikacja musi być dostępna na Twój telefon, lub posiadać pełną funkcjonalność.
Od Androida 5 wprowadzono nowe API dla aparatu - Camera 2 API.
Samo jego włączenie w aplikacji obsługującej (np. Snap Camera) daje bardzo dobre efekty.
Aby działało, w build.prop należy mieć linijkę (root wymagany):
persist.camera.HAL3.enabled=0
Lub wgranie całej paczki ZIP ze zmienionym build.prop przez TWRP (lub skrypt). Po edycji pliku ręcznie, nie zapomnieć zresetować telefonu.
Od teraz fabryczna aplikacja aparatu może przestać działać. Może nas to pozbawić funkcji nagrywania jeśli Snap Camera sobie z tym nie poradzi z opcją Camera 2 API włączoną, w sytuacji gdy w Google Camera wideo nie zadziała.
Poniższe testy były wykonane jeszcze bez włączonego Camera 2 API.
Dobór aplikacji
Przeglądałem kilka ciekawych artykułów w Internecie z listami różnych najlepszych aplikacji do aparatu, i zostawiłem te, które z perspektywy fotografa zapowiadały się najbardziej obiecująco pod względem opcji, więc odrzucałem głównie te których funkcjonalność skupiała się głównie na jakiś dziwnych ficzerach, dodatkowych filtrach, szablonach dodawanych do zdjęć, czy rozmaitych zniekształceniach.
Ostały się głównie te typowe, funkcyjne, robiące zdjęcia.
Krótki opis odczuć z testów używania każdej. Funkcje, jak się sprawuje auto, HDR, i pobieżnie długie naświetlanie.
Lista:
1. Miejsce - zwycięzca:
Pro HDR Camera - i na koniec najlepsza ze wszystkich. Ma domyślnie włączone HDR. Sądzę że dobre rozwiązanie.
Choć zależy czy zdjęcia będą statyczne. Po każdym zrobionym zdjęciu, dokonywana jest automatyczna korekta obrazu w stosunku do tego co pierwotnie widzimy w trakcie robienia zdjęcia.
Rozwiązanie całkiem ciekawe. Co prawda fotografie zdają się tracić część swojej oryginalnej głębi, filtry może nie są doskonałe, i trochę się robią przejaskrawione kolory, może lekko na siłę przebajerzone, ale za to liczy się efekt końcowy, a ten możemy dostosować jeszcze na końcu w oparciu o pięć suwaków, jasność kontrast, saturacja, tilt, coś tam jeszcze. Warto przesunąć przez kilka sekund te kilka suwaków, żeby zauważyć, że efekt uzyskany ze zdjęcia HDR obfituje na prawdę porządnie doświetlonym zdjęciem, szczegółowym i na prawdę poprawnym, ładnie wyglądającym. Choć tak jak powiedziałem, trochę przebajerzone kolory, ale jak patrzę jaki da się osiągnąć efekt końcowy, to niektóre zdjęcia bywają na tyle dobre, że nie dało by się w inny sposób tego osiągnąć.
Kapitalne jest też to, że aplikacja równoległe zapisuje zdjęcia pozbawione przetwarzania przez program, czyli takie jak robią inne kamery, i robi to nawet w trzech wersjach, dark, light, normal. To zapewne te trzy ujęcia z których składane jest potem HDR.
Jedyny minus, to to że zbyt szybkie to wszystko nie jest i chwilkę zajmuje.
Pamiętajcie aby włączyć wolny czas ekspozycji w opcjach. Zdjęcia wtedy dają się lepiej dostosowywać do zmian parametrów, i wychodzą ostatecznie ładniejsze.
Do tego jak ktoś nie chce bawić się w HDR, tylko szybko zrobić zdjęcie, auto-korekcja zdjęć nadal działa jak się wyłączy HDR, i mają takie zdjęcia nadal mieć szansę wyglądać czasem lepiej od takich z innych aplikacji bez tego typu obróbki, ale nie koniecznie mi pasuje do końca ich czasem sztuczność w porównaniu ze zdjęciami z normalnych apek jak zostawi się automatyczne nastawy, i przy wyłączonym HDR.
Ex equo - Port Google Camera z Google Pixel z HDR+ (więcej informacji w końcowym poście)
2. miejsce -
Snap Camera(mnogość opcji, kontrast/nasycenie/ostrość, predefiniowane presety, dodatkowe parametry HDR, całkiem niezłe auto, możliwość włączenia Camera 2 API [niżej szczegółowe opisy])
3. Camera FV-5 (fajne auto, możliwość włączenia opcji Legacy Driver)
(i tu możliwe miejsce dla kamery producenta lub innej fabrycznej, np. Google, która może mieć dodatkowo jakieś usprawnienia w naszym custom ROMie, nie musi - względem zwykłych aplikacji)
4. Manual Camera (HDR, DRO, tryby scenerii, światła, ekspozycji)
5. Pro Capture (lub wyżej w wypadku używania Androida 2.x i niedostępności innych aplikacji, w tamtych czasach najlepsza)
(I dalej kolejność przypadkowa - bardziej szczegółowe opisy. Podsumowanie na końcu)
ProShot - Nie wyróżnia się niczym przy robieniu na automacie. Ma za to bardzo ładny interfejs.
Z dodatkowych funkcji, znajdzie się opcja długiej ekspozycji o nazwie Light Painting. Jest w wersji beta, w moim przypadku bardzo niestabilna. Czasem było trzeba ustawić opcje, zresetować aplikacje, i dopiero zrobić zdjęcie, ale nawet wtedy nie na każdym nastawie chciało działać.
Trzeba też brać na poprawkę że u mnie też i na FV-5 bywały problemy dot. łapania ostrości, czy niestabilności też zdarzały się na oryginalnie dołączonej kamerze, a to wszystko z powodu ROMu na najnowszym obecnie CM13, który poprawia kamerę w stosunku do oryginału, więc i tak jest dobrze. O samej funkcji Light Painting powiem, że nie zauważam szczególnych różnic między nastawami, ale przyznaje że nie bawiłem się w słabym oświetleniu. Oczywiście jest HDR, działał w porządku, poprawiając tak samo zdjęcia. Trochę lepiej wyglądały od na analogicznej funkcji z aparatu Google.
Camera FV-5 - ciekawa opcja że da się wymusić Legacy Camera Driver, więc wtedy używa domyślnego sterownika aparatu, i okazuje się w moim przypadku to lepszym wyborem. Na starym telefonie też zauważałem że sterownik aplikacji naświetla trochę za mocno, i nie ma dobrych przejść natężeniu światła, przy zmienianiu pozycji co do słońca. Na domyślnym sterowniku (legacy) światło łapie lepiej, ciut kolory insze itd. Aplikacja ma też możliwość manualnego ustawienia kontrastu, nasycenia i ostrości na stałe dla każdego zdjęcia, ale różnice są to bardziej kosmetyczne, bo nie ma wielkich różnic, a i zepsuć nawet nieopatrznie się da.
Nie znajduję HDR, za to widzę opcję do czasowego naświetlania jak u góry, ale odnoszę wrażenie że może być lepsza, ale do na co dzień nie widzę zastosowania. Oczywiście są różne tryby sceny, ostrości itd.
Open Camera - To jest ciekawy zawodnik do robienia zdjęć z automatu, bo widzę że jako w zasadzie jedyna aplikacja, od razu na podglądzie potrafi rozjaśniać i zmieniać trochę to co jest wyświetlane.
Na mój gust robiło się trochę za jaskrawo, i nie mówię tu o jasności wyświetlacza.
Może to też zależeć od tego jak się na danym telefonie aplikacja będzie sprawować.
Choć przyznam że w pierwszej chwili nawet nie zauważyłem tego przy robieniu zdjęć na zewnątrz w silnym świetle, i wydałem werdykt, że niczym specjalnie się nie wyróżnia na tle analogicznych zdjęć w trakcie tamtej próby z innym aplikacjami.
Może być warta przetestowania, zwłaszcza gdy ktoś robi zdjęcia typowo na auto. Jako jedyna aplikacja potrafi w moim telefonie poprawnie kontrolować ISO na wzór tego co dało się robić w FV-5 na moim stock ROMie, bo teraz zmiany ISO tam nic nie zmianiają, w innych aplikacjach też, za to tutaj rzeczywiście zmiany zachodzą. Opcje są trochę dziwnie zakamuflowane wszystkie razem pod ustawieniami lampy.
Tam jest wszystko, HDR, różne tryby sceny, ostrości itp. Jest dość ciekawie. Jedna z tych, razem z przynajmniej FV-5 z tej listy, które korzystają z dobrodziejstw nowego API od Androida 5+ który oferuje nowe możliwości aplikacjom kamer.
Koniec końców, jej auto mnie nie porwało, choć i źle nie jest. Inaczej. I tu nie znaczy specjalnie lepiej. Wolę Google i ProCapture.
Kamera Google - tutaj była to domyślna aplikacja dla mojego ROMu na CM13, i dostawała w niektórych momentach lepsze nastawy kolorów od używanej przeze mnie głównie ProCapture.
Bardzo minimalistyczny interfejs, nawet niektóre opcje mogą się nam pochować że ich nie zauważymy. HDR działał poprawnie. Najnowsze wersje tej aplikacji że sklepu Google mogą posiadać opcje robienia zdjęć sferycznych (niektórzy lubią takie bajerki).
ProCapture - na dawniejszym telefonie na Androidzie 2.3, porównując z aplikacją fabryczną, i wieloma innymi ówcześnie dostępnymi, choć jeszcze żadnej z tutaj wymienionych, ProCapture była bezkonkurencyjna. Subtelne różnice na auto, ale jakże przyjemne. Duży plus za to jak robiła zdjęcia na auto.Przy tym telefonie, jak wcześniej powiedziałem, w moim przypadku może są tu teraz troszeczkę gorsze kolory, tak za to widzę że aplikacja lepiej reaguje na światło, i jest trochę taka lepsza głębia. Ta aplikacja vs Google na moim obecnym telefonie wypada lepiej w ciemniejszych scenach. W jaśniejszych bywała za jasna.
Ale to może być kwestia mojego ROMu też, czy telefonu. I tutaj też to może być zależne od tego, ale to już druga aplikacja z tej listy, która źle mi robiła zdjęcia na HDR.
Ciekawą opcją tej kamerki jest też tryb redukcji szumów. Żeby te zdjęcia wychodziły bardziej ostre, to nawet nie dużo pomaga położenie na podłożu, ale poza tym faktycznie, szumy znikają. Choć kiedyś miałem problemy żeby wykorzystać kiedyś skutecznie tą opcję. Może kwestia ROMu lub telefonu.
Snap Camera - mnogość opcji mnie rozwala. Na pierwszy rzut oka auto jest dość ciekawe.
Tak na szybko widzę że lepiej doświetla na auto od Pro Capture, I trochę lepsza ostrość.
Widzę sporo opcji i możliwości poustawiania, to duży plus.
Właśnie się dokopałem że opcje kontrastu/jasności/nasycenia/ostrości w Snap Camera działają jak trzeba i widać rzeczywiście zmiany po nastawieniach tych opcji. Oczywiście na plus. Jeszcze warto wspomnieć o dodatkowych parametrach do ustawiania przy zdjęciach HDR po zrobieniu. Nie daje to takich efektów jak Pro HDR Camera, ale jest szansa na bardziej naturalne efekty. Jeszcze dnia w tym momencie nie ma, to i nie dotestowałem, ale już teraz przyznaję że może być lepiej jak FV-5, gdzie te opcje niewiele zmieniają, do tego minimalnie coś zauważam zmianę na plus przy włączonej opcji OpenGLES 2.0. Camera 2 API u mnie nie działało
(jest wspierane od Androida 5, wystarczy dodać/wyedytować linijkę w build.prop z rootem
persist.camera.HAL3.enabled=1) .
Jeszcze opcja zmiany czegoś w sterowniku aparatu dla wyświetlania inaczej obrazu też jest taka "zerowe opóźnienie migawki" - nie dostosowuje automatycznie poziomu światła do wszystkich jego źródeł pozornych i nie tylko, przez co obraz przy ciut mocniejszym świetle jest nieakceptowalny, i zostawia przejaskrawione źródła światła, ale konkluzja jest taka, że opcja coś zmienia, bo poprawne zdjęcie zrobione w ten sposób ma więcej szumów, jest ostrzejsze, i ciut inne barwy są odnoszę wrażenie, ale suma sumarum nie ma jak poprawnie ustawić jasności i kontrastu żeby się przekonać dokładnie na co ten tryb stać, bo nie ma w programie takiej skali do ustawienia, więc suma sumarum kończymy z tą opcją wyłączoną do auto.
Używałem też trybu P2, tu nie jestem pewien zmian czy różnic, gdyż już drugi raz mi ten program wyszedł zamiast A i P1, to jeśli są w tym wypadku, to minimalne, jeszcze mniejsze jak przy OpenGLES 2.0, a tu co gorsza nawet nie wiem póki co od czego zależą, czy co zmieniają w opcjach, co by tym bardziej ew. można jeszcze może podkręcić.
(wspomnę jeszcze poza rankingiem, bo też testowałem)
A Better Camera - Aplikacja wyróżnia się opcją DRO, która ma rzekomo czasem przewyższać podejściem do tematu funkcję HDR. W praktyce jednak zdjęcia wychodziły mi przejaskrawione. HDR raczej działał lepiej. Że zdjęcia były inne fakt, ale nie lepsze. Poza tym aplikacja nie wyróżnia się specjalnie, na auto też. I dziwny, malunkowy przydużawy interfejs.
DRO ma jeszcze Manual Camera DSLR.
Podsumowując. Która będzie najlepsza?
To zależy do czego. Polecam Pro HDR, ale to nie jest zbyt szybki i automatyczny sposób do robienia zdjęć. Mimo wszystko porównując zdjęcia z tej aplikacji, do innych, to tutaj będą największe różnice.
W moim przypadku przy niej auto było poprawne, ale raczej się nie wyróżniało.
Do rzeczonego auto, czy ew. HDR, polecam sprawdzić najpierw naszą dedykowaną aplikację z telefonu, potem ew. ProCapture, a na końcu Camera FV-5 - sprawdzić jak robi domyślnie, jak na sterowniku Legacy, i ew. zobaczyć czy uda się osiągnąć jakiś sensowny efekt przy ręcznych nastawach trzech suwaków na stałe (kontrast, ostrość itd.) choć u mnie nie zauważyłem specjalnie popraw które by nie psuły czasem w innych momentach, koniec końców nie doszedłem do satysfakcjonujących efektów.
Na koniec zostawiłbym do przetestowania Open Camera, jako że nie przyjrzałem się wystarczająco do końca jej trochę zmienionemu trybowi automatycznemu w stosunku do innych, ale prawdopodobnie trochę przejaskrawia.
Nie przyjrzałem się też dokładnie aplikacjom pod kątem redukcji szumów, tutaj chyba coś zauważyłem ze strony ProShot, do tego słabo przetestowałem w tym HDR, bo już się zdążyło ściemnić, ale co najmniej u mnie wygląda poprawnie. Nie zagłębiałem się tu w porównania.
Miałem jeszcze przetestować z takich bardziej do robienia zdjęć aplikacji
Manual Camera, jako kompatybilna z nowym API, ale umkło mi to.
edit. Ona na moim custom ROMie zawiesza się po robieniu zdjęć, inni z kolei skarzą się na brak działania niektórych funkcji customowych, które za to działają na innych kamerach. U mnie nie działa żadna z funkcji w teście dewelopera na ich działanie.
Zrobiłem reset telefonu, i wcześniej ustawień/cache aplikacji i zadziałała. Przynajmniej bez nowego API włączonego, co jak rozwiązać, opisuję niżej.
Nie jest źle, ale na auto nie wybija się z tłumu. Ciut przyjaskrawo, bez takiej trochę jakby głębi jak w Pro Capture.
Jeśli chodzi o ocenę aplikacji pod kątem redukcji szumówi, to rzeczywiście coś tam robi w tej kwestii ProShot, ale najlepiej sobie radzi z szumami Manual Camera. Dobry algorytm. Mi aparat mimo zmienionego ROMu i sporych popraw na tym punkcie i tak dosyć szumi. Głównie wewnątrz, ale przy ciemnych scenach np. po zachodzie, też to się objawiało.
Dorzucam jeszcze listę bardziej interesujących, niektóre trochę z tymi filtrami, ficzerami do zniekształcania, dodawania efektów, a może także znajdzie się coś ciut bardziej nadającego się do zdjęć. Z sortowania zostały mi jeszcze takie pozycje, może ktoś się będzie jeszcze bawił, to zostawię tutaj:
Camera MX
CameraZoom FX
(te dwie chyba testowałem już i wypadały gorzej do ProCapture ówcześnie, za to ta pierwsza jest jedyną na której byłem wtedy w stanie odpalić nagrywanie wideo, i to w lepszej jakości niż fabrycznie, (wtedy to nawet rozdz. PAL jeszcze nie miało) ale niestety wtedy bez dźwięku)
i dalej (raczej takie upiększacze):
vsco
camera jb+
VSCO Cam
Camera360 Ultimate
Pudding Camera
Zapraszam do dyskusji i dzielenia się swoimi doświadczeniami i typami!
PS. Warto też zwrócić uwagę że wersje demo, trial, czy darmowe odpowiedniki ograniczone obostrzeniami nie są tymi samymi wersjami co ich pełne wersje. Niejednokrotnie to są już stare wersje, różniące się niekiedy lekko nawet tym jak robią zdjęcia (np. Camera FV-5).
PS2. Warto jeszcze wspomnieć że kilkoro z tych aplikacji wspiera funkcję focusa na wybranej części ekranu.
Proshot, Open Camera, FV-5.
PS4. Póki co hierarchia przedstawia się następująco:
Pro HDR Camera (choć czasochłonny, to bardzo ciekawy rezultat końcowy każdego zdjęcia)>Snap Camera>Camera FV-5 (za ostrość i kolory, i to na auto) [sterownik Legacy i ustawienia barwy]>Google/ProCapture (głębia, ale słabsza ostrość u mnie niż FV-5)>ProShot (trochę podkręcone barwy, chyba coś przy redukcji szumów jest na rzeczy)>Manual Camera>/Open Camera
Camera FV-5 na auto po ręcznych nastawach kontrastu dla wszystkich zdjęć w opcjach i wymuszeniu sterownika Legacy, robi najlepsze zdjęcia (nie wspominam o Pro HDR Camera, bo mówię o praktycznie czystym auto).
Przynajmniej na takiej kombinacji ROMu i telefonu jakie teraz mam. Wersja demo jest starszą wersja softu, i inaczej ciut robi zdjęcia odniosłem wrażenie.
Wspomnę jeszcze że Cameringo ma dosc ciekawe pokrętła kontrastu, jasności, nasycenia, dostępne jeszcze w trakcie robienia zdjęcia.
///Kosmetyczna stylistyczna aktualizacja - 2019