Witam.
Byłem ostatnio posiadaczem Xperii Z, jednak wyświetlacz pękł, i moim zdaniem nie warto dokładać 400 złotych lub więcej, bo miałem w nim parę mankamentów, pomimo iż telefon służył mi aż 2,5 roku (wyszczerbione krawędzie, gumki od gniazd w zaślepkach się odkleiły, itp.).
Obecnie poszukuję telefonu do maksimum, ale takiego maksimum maksimum 700 złotych. Fajnie by było, aby cena telefonu oscylowała od 400 do 600 złotych, ale w ostateczności mogę zapłacić 700 złotych. Nie musi być nówka funkiel z salonu. Może być używany, ale stan powinien być "igła".
Co oczekuję od telefonu:
moduł LTE,
aparat min. 8 Mpix z lampą błyskową(w ostateczności to min. 5 Mpix),
wspierane wersje Androida od wersji 4.4 wzwyż,
dobrze zoptymalizowany system (żeby nie było głupich zwiech),
wymiary od 4,5 cala do 5,5,
pamięć RAM - uznajmy, że 2GB, no chyba, że telefon jest taki super, że mu 1GB starczy 😃
slot na karty microSD, wzwyż.
wbudowany moduł GPS.
Nie wymagam wodoodporności, bo to jest bez sensu. W mojej starej "Zetce" po aktualizacji 5.1, system działał w miarę szybko, bez żadnego zająknięcia. Nie potrzebuję dual-SIM, z prostego względu - że nie jest mi w ogóle potrzebny. O innych pierdołach można byłoby rozpisać, ale po co? 😃
edit: Zmiana wymagań w poście #14!
--------
Aaaaha - nie przyjmuję wiadomości w stylu - weź kup drugą "zetkę". Jak wybierałem ten telefon, to nie miałem innego wyboru, ale teraz wiem, że wybór może być lepszy 😉
Co do ceny telefonu to wszystko może się zmienić - na chwilę obecną mogę tyle wyłożyć na telefon, no cóż 😃