Do mnie bardziej przemawia Rysiek i polecam go każdemu kogo znam. Używałem Yanosika i mam już dość jego problemów. Ciągle jakieś zawieszanie, problemy z wejściem w profil itd. Doszedłem do momentu, że warto sprawdzić co u konkurencji i powiem wam, że jest różnica kolosalna.Dla mnie najważniejsza funkcja takich androradarów to praca w tle. Nie oszukujmy się nawigacja Yanosika nie wzbudza we mnie zaufania (a próbowałem). Wytyczane trasy są absurdalne. Stosuję Google Maps jako nawigację i potrzebuję sprawnego ostrzegacza w tle. I od kiedy używam Ryśka to nie spotykam problemów tak jak miało to miejsce w Yanosiku. Wersja aktualna ma autostart co całkowicie czyni Ryśka bezobsługowym, włączam tylko mapę i Rysiek po 300-400 metrach uruchamia się w tle. Włączanie przez BT tutaj też działa bez problemu. Można wyłączyć niepotrzebne nam komunikaty poszczególne. Na ikoniepływającejwyświetla się ograniczenie na danym obszarze. Dla mnie Rysiek to jest to czego potrzebowałem. Yanosik narobił całą masę funkcji z których nie korzystam a to co ma nie działa sprawnie. I nie zrażajcie się, że jakaś kontrola w jednej aplikacji jest a w drugiej nie. To wszystko tylko zależy od użytkowników. Jeżeli Rysiek jest lepszy jako program to dajcie mu szansę. Niech tylko część z aktywnych userów przejdzie na Ryśka to yanosik nie ma szans ze swoją niestabilnością. Na yanosiku przejechałemtysiące kilometrów i teraz tłukę na Ryśku i nie zamierzam wracać do Yanosika. Ta prostota, funkcjonalność oraz sprawność aplikacji to jest to. Widać u Ryśka, jakość wykonania. Oczywiście jak się używało Yanosika tyle czasu to u Ryśka jest inaczej, ale przynajmniej działa jak trzeba 🙂
Ktoś wyżej wspominał, że yanosik ma więcej online co nie do końca jest prawdą. To wszystko z mienia się z minuty na minutę i generalnie ilość online w obu programach jest podobna. Rysiek z miesiąca na miesiąc zbiera coraz lepsze wyniki, widocznie ludzie szukają jakiejś lepszej alternatywy od yanosika. O innych programach nie wspominam bo tam faktycznie grono użytkowników jest skromne.