Witam,
znalazłem na tym forum podobny problem ale nie było jego rozwiązania.
Krótko: telefon rozładowany wypadł z kajaka. Wyłapany dość szybko, wyjęta bateria, w domu wsadzony w ryż na noc (po kajakach nie miałem już ani siły ani chęci go rozbierać).
Rano rozebrany w mak, poszczególne części wykąpane w myjce ultradźwiękowej ze środkiem do czyszczenia.
Telefon na początku po złożeniu kompletnie nie reagował, ale po pewnym czasie zapaliła się czerwona dioda ładowania, coś poświrował i prawdopodobnie zaczął poprawnie się ładować.
Problemem jest w tej chwili sam wyświetlacz. Po włożeniu baterii i uruchomieniu dosłownie na ułamek sekundy wyświetli logo Samsung po czym gaśnie i już nie chce nic wyświetlać. Dotyk działa, dźwięki działają. Znajomi dzwoniący do mnie normalnie mogą się dodzwonić.
Czy ktoś miał taki problem?
Coś się kopnąłem i w złym miejscu umieściłem temat. Bardzo proszę o przeniesienie. Przepraszam bardzo.