Wracam aby opowiedzieć jak wyglądała moja przygoda z serwisem oraz sprzedawcą, w którego role wcieli się Plus GSM.(może historia będzie pomocna dla kogoś).
Spoiler
Historia z Happy Endem 😃
To kontynuując moją przygodę z H7 po oddaniu go do serwisu i powiedzeniu, że grzecznie poczekam na części po zaproponowaniu mi H6X. Po 3-4 dniach roboczych dostałem informację, że mogę przyjechać po odbiór telefonu. Lekko zdziwiony, bo chcieli już mi dawać nowy telefon, pojechałem do nich. Oddali mi telefon w takim stanie jak go oddałem z ekspertyzą abym udał się do sprzedawcy w celu wymienienia telefonu na nowy, ponieważ mojego naprawić nie mogą.
Z ekspertyzą tego samego dnia udałem się do salonu Plusa i tutaj mam pro tip dla osób, które będą miały ten sam problem.Nie można oddać telefonu do dowolnego salonu lub sklepu internetowego ale trzeba oddać sprzęt kompletny do miejsca, z którego się go kupiło.No, a że kupiłem go przez internet to czekała mnie przyjemność oczekiwania w labiryncie infolinii. Na infolinii dowiedziałem się, że z tą sprawą muszę wysłać mail do plusa razem z rękojmią, skanem dowodu zakupu (ale nie jest niezbędny) oraz dokumentem od Huwawei. Wysłałem, dostałem odpowiedź, że mam spakować cały sprzęt, poktóry przyjedzie kurier.Całość rozmów od wysłania do nich zgłoszenia przebiega za pomocą wewnętrznego komunikatora z kopiami na mailu.
Od tego momentu trochę, będę bóldupić. Otrzymali ode mnie rękojmie, na której były wszystkie informację apropos działalności, na którą jest umowa itd. a i tak dopytywali o pierdoły pokroju PESELU (po wała im pesel, a nie NIP).Po tygodniu od dostania informacji na temat rychłego pojawienia się kuriera, postanowiłem napisać do Plusa gdzie on się podziewa, bo nie dostałem informacji jaki jest numer listu przewozowego na co dostałem informację:
[...] uprzejmie informuję, że według informacji które posiadam kurier był u Pana po odbiór sprzętu ale Pan nie posiadał paczki do nadania. [...]
Przedzwoniłem do wszystkich osób do których mógł przyjść kurier na co dostałem odpowiedzieć, że na ich dyżurze nikogo nie było (w domyśle zostawiam, że na mojej zmianie też nikogo nie było z pewnej firmy,z którą plus współpracuje.
Podobno wysłali do mnie kuriera jeszcze dwa razy i ani razu nie dostałem informacji od Plusa tylko musiałem się sam do nich odzywać, ani żaden kurier do mnie nie zadzwonił, gdy nie było mnie w domu (raz dzwonił domofon, kiedy byłem w domu ale oddawałem fekalia więc ciężko mi było się ruszyć do domofonu, a telefon dalej milczał).
Oczywiście zwracałem im na to uwagę za każdym razem ale chyba mają to w głębokim poważaniu, a we mnie narastała irytacja, ponieważ orzeczenie jest ważne 30 dni od wydania, a ja się z nimi bujałem już 3 tygodnie.
W momencie kiedy zapytałem się o numery listów przewozowych jako dowód na to, że wysłali już więcej niż jednego kurierato dostałem jeden, o drugi musiałem osobno poprosić, a i tak nie dostałem wszystkich od razu.
Ostatecznie kurier się pojawił kiedy poprosiłem o numer listów i zabrał telefon. Po kilku dniach dostałem telefon z infolinii o tym, że wymienią mi telefon na nowy i miałem do wyboru kilka modeli, nie tylko Honor. Oczywiście z wszystkich modeli padło na honora i to w dodatku 8 w jednym na tamten moment kolorze niebieskim. Od kobiety, która do mnie zadzwoniła dowiedziałem się, że H7X ma 5.9 cala, a H8 nie ma dual sim, przy czym w plusie handlują tylko dual simem i taki też do mnie przyszedł. #wiedzaPonadWszystko
Bujałem się z nimi od 6-7 stycznia do 8 lutego, przy czym kurier u mnie zjawił się 2 lutego, a 6 lutego dane mi było wybrać swój nowy telefon. Ostatecznie mam teraz H8 z gwarancją na kolejne dwa lata. #wygryw
Pro tipna koniecw plusie mają listę modeli, na który wymienny jest inny model i polecam wybrać się najpierw do zaprzyjaźnionego salonu, aby ktoś tam wypisał wszystkie modele, na który możecie wymienić swój, bo to co usłyszałem na infolinii to była okrojona lista.
Spoiler
MAM HONOR 8 I SIĘ JARAM JAK .... sami coś wymyślcie :]