No i mnie dopadł bootloop w LG v10. Telefon odkupiony od osoby, która wzięła go na raty w MediaMarkt w czerwcu 2016 r. Pytanie - zostaje tylko serwis LG (gwarancja), czy lepiej próbować niezgodność z umową w MediaMarkt? Mam oczywiście oryginalny paragon, kartę gwarancyjną, pudełko itd. Jeśli serwis LG, to pewnie trzeba będzie wysłać kurierem. Telefon wizualnie jest w idealnym stanie, można się jakoś zabezpieczyć, żeby w takim wrócił po ew. naprawie? Chociaż wolalbym chyba wymienić na coś, co za jakiś czas znowu nie padnie...