Nie miałem jeszcze styczności z serwisem OP (odpukać). Nie żebym ich bronił ale prawie identyczne boje przechodziłem z serwisem Lenovo czy też LG. Lenovo to już w ogóle przebiło wszystkich bo co prawda naprawiło ekran laptopa (3 tygodniowego).. niestety przy wymianie porysowali całą obudowę, wyłamali zawiasy, poobijali rogi, itd. Cała akcja z przepychanką trwałą 3 miesiące.
Wiem, że to nie temat związany z gwarancją ale polecam Wam zawsze zrobić fotki każdego sprzętu, który wysyłacie na gwarancję. Jedyny dowód, który jest w stanie uratować Was od takiej sytuacji.