Witam
Od jakiegoś czasu obserwuje dziwne zachowanie mojego telefonu. Telefon prawie zawsze daje do ładowarki na noc. I siedzi sobie grzecznie podpięty do rana aż nie wstanę.
Ostatnim czasy mój telefon budzi mnie w nocy jak kończy się ładować. O co chodzi?
Otóż LG na koniec ładowania w trybie wibracji robi bzzz i pokazuje 100% i tak zawsze było. Ale nie... mój telefon jak się naładuje to robi bzzzz 100%... parę sękund i krótkie bzz i ładuje i znów bzzzzzz i 100% chwila i znów bzz....
I tak w kółko aż się nie obudzę i nie odepnę kabelka.
Wygląda to tak jak by ktoś non stop wypinał i podpinał kabel czekał na 100% i znów wypiąć wpiąć i 100%. Jest to bardzo drażniące. Dzisiaj w nocy podpiąłem go do ładowania pod ładowarkę samsunga 2A, efekt nie wystąpił. Telefon normalnie zakończył proces ładowania i grzecznie leżał.
Bajer polega też na tym, że ciężko mi jednoznacznie wychwycić, że to wina ładowarki. Nawet na fabrycznej problem czasami nie występuje.
Spotkał się ktoś z podobnym zachowaniem / przypadkiem?