Wczoraj zrobiłem trasę 690km z Yanosikiem i powiem tak: Telefon 3 razy był tak nagrzany, że nie szło go do ręki wziąć, pojawiał się wtedy wykrzyknik na baterii i mimo, że był podłączony do ładowarki samochodowej to się nie ładował- % baterii stał w miejscu.
Wyłączyłem ekran dla sprawdzenia i po 5 minutach telefon nie był już tak nagrzany i ładował się normalnie. Na całej trasie miałem może ze 3 takie sytuacje, co nie zmienia faktu, że chyba nie powinien się aż tak nagrzewać, że nie da się go w ręce trzymać...
Przed aktualizacją zdarzało się, że miałem włączonego Yanosika i Auto Mapę jednocześnie i takich jaj nie było.