Wczoraj dostałam swojego S7 Edge. Miałam już nieco wcześniej zakupioną folię 3mk Arc 3D, więc po krótkim czasie zabawy smartfonem, zabrałam się do naklejania folijek.
Zaczęłam od przodu. Przymocowałam całość na przód naklejką na spodzie telefonu, przedmuchałam i przetarłam raz jeszcze ekran i chciałam odkleić folię zabezpieczającą. Posłużyłam się specjalnym odstającym kawałkiem, który miał za zadanie odkleić samą osłonę od folii. Niestety operacja okazała się być trudna, bo wraz z odstającym kawałkiem odłaziła cała folia i nie było sposobu, by pozostawić ją na przedniej warstwie zabezpieczającej różowej.
Odkleiłam pasek od spodu, czyli zdjęłam całość z urządzenia, za pomocą paznokcia oddzieliłam folię od tych zabezpieczających i jakoś cudem, ale równo udało mi się nakleić folię na ekran. Udało się bez paprochów, kilka bąbelków usunęłam i o dziwo, wszystko wyglądało ładnie.
Zabrałam się więc za tył i boki. Pierwsza folia nakleiła się z bąbelkami, które nie dawały się usunąć. Zerwałam i dałam szansę drugiej. Udało się tym razem bez bąbelków i równo, dziurka na kluczyk od SIM była idealnie równo oklejona dookoła folią, co świadczyło o tym, że wszystko zrobiłam jak należy.
Niestety dzisiaj ściągnęłam całość.
Folia na bokach przeszkadzała. Dość ostre jej krawędzie sprawiały dyskomfort w trzymaniu urządzenia. Folia na tyle być może potrzebowała jeszcze iluś tam godzin na ułożenie się, bo nie było idealnego, równomiernego połysku.
Tą z przodu ściągnęłam, bo miałam wrażenie, że ekran stał się mniej czuły. Nie wiem, może tylko tak mi się wydawało, ale po zdjęciu ekran na pewno wygląda ładniej i przyjemniej się go używa (w sensie dotyku).
Natomiast do zmniejszonej czułości, myślę, że przynamniej w pewnym stopniu coś było na rzeczy.
Nikogo nie chcę zniechęcać zakupem ww folii, bo ja sama dość często używałam telefonów z gołym ekranem i niczego nie lubiłam naklejać. W wersji edge trzeba też wziąć pod uwagę, że te folie są grubsze niż pozostałe, bo muszą trzymać się zaokrągleń.
No ale ta Arc na tył jest tak strasznie gruba i nieprzyjemna, że zrywając ją, trudno było ją odkleić i ściągnęłam w 3 kawałkach 🙂.
Na razie mam goły telefon, bez żadnych folii, futerałów, itd. Dzisiaj pewnie dotrze do sklepu zamówiona przeze mnie Clear Cover, po założeniu smartfona będę trzymać we wsuwce Bugatti od S6 Edge (bez plecków wsuwka ta jest zbyt luźna). Poczekam, może pojawią się jakieś inne, cieńsze folie na cały ekran, to kiedyś założę 🙂.