Na szczęście to niechlujstwo fotografa. Telefon bez skaz wrócił, jednak idealnie być nie mogło ;]. Jest zadarcie folii w w jednym miejscu, musieli czymś zahaczyć albo błąd maszyny która to wycinała.
Pierwsze wrażenia z folią 3MK Invisible Case 3D .
Folia na obudowie jest faktycznie matowa, wykonano to z wyczuciem. Nie jest to przesadzone, nie widać na takiej powierzchni odcisków palców. W dotyku nie przypomina folii, nie jest śliska jak szkło ani gumowata jak niektóre folie na obudowy. W dotyku bardziej gładka i tak jak faktycznie matowa powierzchnia.
Tzw. Air-Dots są widoczne ale nie psuje to w żaden sposób wyglądu urządzenia, "kropeczki" są delikatne i widoczne mniej niż na zdjęciach.
Tylna część folii od razu nachodzi na boki obudowy więc nie czuć pod palcami żadnej przerwy, czegoś co może uwierać w palce.
Co najlepsze same narożniki również są chronione w całości. Szkoda tylko że zabrakło ochrony na dolnej części obudowy gdzie są wycięcia na gniazdo słuchawkowe, ładowania i głośnik. Zapewne byłoby to dość trudne do wdrożenia jak i precyzyjnego założenia przy takiej ilości drobnych otworów.
Folia na ekran o dziwo nie zbiera mocno odcisków palców ale stawia za to spory opór, może brak powłoki oleofobowej, jest słaba albo po prostu złapie lepszy poślizg po kilku dniach korzystania 😉. Jest błyszcząca, wycięta precyzyjnie, nachodzi ładnie na narożniki ale nie zakrywa w 100% całej tafli szkła 2.5 D w Oneplus 3.
Jeśli ktoś chce porównać z folią założoną przez Oneplus to trzeba przyznać, że to inna liga. Ta fabryczna od Oneplus zakrywa dużo mniejszą część ekranu, pogarsza jakość i widoczność w słońcu. Na tę chwilę zostaję z folią od 3MK na ekranie bo nie psuje wyglądu tak jak szło i całkiem nieźle zakrywa narożniki nie pogarszając jakości wyświetlanego obrazu jak przy tańszych foliach. Na razie nie wiem jak z widocznością w słońcu, dam znać.
Nie jest to wpis sponsorowany dla jasności.
Album ze zdjęciami pod tym linkiem bo forum okrutnie je kompresuje http://imgur.com/a/6B0z6