Mam do was pytanie. Kupiłem note 4 z exynosem i niestety jestem niemile zaskoczony baterią, przy moim użytkowaniu od godziny 9 do około 20 (około 11h) udaje mi się uzyskać jakies 2h na ekranie i muszę podłączać pod ładowarkę.
Niby tragedii nie ma bo pewnie gdybym non stop go używał to nie tracił by energii na wybudzenia i pewnie ze 4h by wytrzymał. Ale przy takim samym użytkowaniu w note 3 zostawało mi na koniec dnia jakieś 50%.
Największe zużycie baterii to jądro systemu i usługi google po 15% i ekran 6% oraz przeglądarka 5%.
Pomijając dużą ilość wybudzeń za które prawdopodobnie odpowiadają usługi google martwi mnie stosunkowo szybkie uciekanie baterii podczas przeglądania stron oglądania wideo itp, nie mówiąc juz o nawigacji google gdzie bateria ucieka w oczach gdzie note 3 spokojnie 5h dawał rade.
Jednak mam wrażenie że z telefonu można wydusić znacznie więcej i że za wszystko odpowiedzialny jest exynos i 8 ciągle działających rdzeni. W snapdragonie z nota 3, rdzenie były po prostu wyłączane i było ich mniej. Tu niestety w spoczynku działa non stop 8 rdzeni z częstotliwością 400mhz dla tych energooszczędnych i 700mhz dla tych wydajnych. Co prawda wykorzystywane są tylko te energooszczędne ale jednak pozostałe działają i pobierają prąd.
I tu moje pytanie, czy znacie jakiegoś zarządce procesora albo kernel który pozwoli na automatyczne wyłączanie nieużywanych rdzeni w "locie". Dodam że mam jeszcze stock oprogramowanie i nie wiem czy utrata gwarancji nie pójdzie na marne jeśli okaże się ze nic takiego nie ma.