Wyobrażam sobie sytuację, w której muszę powiedzieć wybrance, że mój nowy telefon nie działa, bo chciałem wgrać nowy ROM 😃 A tak serio, wiem że to proste jak ..., ale jakoś tak mam z nowym.
Dobra, a gwarancji nie tracę tak? I nic tam nie stanie przy 50% bo nie może czegoś znaleźć i zostanę z cegłą? 🙂 W S3 była taka super możliwość wgrania 3-plikowego softu który zombie by do życia przywrócił. Na pewno się w końcu skuszę, ale ja tak mam, że muszę się ze 3 dni koło lapka pokręcić 🙂