Jest dokładnie tak jak napisałeś, tj. większe modele są po prostu wygodniejsze. Ten pad który posiadam jest w zasadzie ok bo wszystko ładnie działa (w niektórych grach trzeba sobie skonfigurować przyciski a wiem że taka Moga jest wspierana domyślnie przez trochę więcej gier),poza tym że jest trochę zbyt mały a przez to niezbyt wygodny i nie nadaje się do dłuższych rozgrywek.
Model który podałeś jestlepszy, a są też takie z regulacją kąta pochylenia uchwytu na telefon i takie bym polecał bo na moim nie dosyć, że ręce trzeba trzymać blisko i podkurczać to jeszcze dbać o odpowiednie ustawienie ekranu.
Kieruj się przede wszystkim tym aby pad był pełnowymiarowy i najlepiej posiadał wbudowaną pojemną baterię/powerbank oraz wsparcie w grach (np. Moga). Choć do emulatorów każdy się nadaje i tak.
Zainteresowałem się tematem i poszukałem trochę. Moga jest drogi, ipega ok ale widzę że są już pady uniwersalne o kształcie DualShock4 a do tego z wibracją. Może sobie taki sprawię bo bardzo mnie zaciekawił ten wynalazek choć w zasadzie lepszy od tych wyżej nie będzie (no - wibracje mnie kupiły😃).
GameSir G3S
Ależ bajer. Podświetlane przyciski, wibracje i apka z MAME czyli zbiorem emulatorów i romów. Super! Chyba się skuszę 🙂