Nie no zwala z nóg, tzn wykorzystanie iP. Sam grałem imprezki przez iPhone 2G . Musiałem dokupić tylko (tylko !!! ) małe ustrojstwo zwane , a może lepiej link: [ame=http://www.youtube.com/watch?v=LTP3dZEaFhM]YouTube - AmpliTube iRig (trailer) - plug your guitar into your iPhone and rock out![/ame]
Potem czy na słuchawkach w domowym zaciszu czy na scenie iP dawał radę i to z zaskakującym efektem. Ludzie z mojej kapeli jak zobaczyli że podłączam iP przez wspomnianą przelotkę do pieca przez kabelek to usiedli 🙂. Kabelek czincz zakończony mini jack stereo, na drugim końcu wspomnianymi czinczami lewy i prawy kanał. Producent przelotki proponuje zmodyfikować tego czincza umieszczając zamiast jednego z nich zwykły mono jack (duży) czyli taki jaki wchodzi w gniazdo pieca czy gitary.
Umieszczając takiego ipka w zakupionym uchwycie rowerowym do statywu mikrofonowego tak na wysokości gitary (zależy jak wysoko czy nisko ją trzymasz) masz błyskawiczny dostęp do zaprogramowanych banków brzmień.
Dla mnie to była rewelacja, w końcu miałem przy sobie multiefekt za który nic nie zapłaciłem, tzn za appsy z AppStore (Free) lub przez Instalousa. Kiedy pierwszy raz to odpaliłem to podobnie jak moi kolesie z kapeli poprostu siadłem 🙂
Trzeba jedynie pamiętać by iP był ciągle podłączony do ładowarki, poza tym najlepiej jest przekierować połączenia z naszego ipka na inny numer. Mam ochotę zakupić iPod Touch i używać znów tych aplikacji bo jakiś czas temu byłem zmuszony sprzedać iPhone. Jest jednak jak zauważyłem parę wad, pierwsza to kiedy już skończyłem kawałek trzeba było wyciszać piec ponieważ nawet przy ustawieniu przekierowania dało się co jakiś czas wyraźnie słyszeć jak iP loguje się do sieci 🙂 Trochę kicha jak przez piec nagniata takie wzmocnione tydydyt tydydyt tydydyt 🙂🙂
Druga wada to sama aplikacja z AmpliTube iRig, która na moim iP2G chyba przez zbyt wolny procesor nie działała płynnie. Cóż to bardzo rozbudowana aplikacja. tu link: IK Multimedia
Ja byłem zwolennikiem dwóch innych: iShred: iPhone Electric Guitar! - choć tutaj w wersji Free za słaby był przester, ale ogólnie w skali 1-10 "9", oraz RiotFX, która jest bardziej rozbudowana, może trochę mniej wygodna ale z lepszymi brzmieniami. Niestety harmonizer w tej aplikacji nie dawał rady także ze względu na procka, po prostu zbyt zauważalna była przerwa między szarpnięciem struny i wychodzącym z pieca dźwiękiem. Poza tym rewelka.
Zestaw aplikacji, które miałem na iP załączam na fotce , to Prt Sc ekranu z mojego iP.
Co do tej kobietki to naprawdę nakręciła mnie na podobne rozwiązania i może powrót do iP, a na 100% na zakup iPad`a Touch.
Się tak człowiek naogląda i spać później nie może 🙂
pozdrawiam,
deepimpact