Pisałem wcześniej, że jak dotrze mój zakup, to też napiszę co to warte. Ten dzień nadszedł, więc...
Żeby być sprawiedliwym, od razu zaznaczam, że Chińczyk przez połowę opisu szkła ostrzega i to na czerwono i ze zdjęciami, że nie ma chronionej pełnej powierzchni ekranu. Opis jest perfekcyjny i każdy widzi co kupuje.
Za wiele pisał nie będę, zdjęcia wystarczą.
Spoiler
Z przodu szyba jest zdecydowanie za mała i bardzo nie estetyczne to wygląda.
Co do tyłu, to ten materiał w dotyku przypomina mi papierową taśmę malarską (żółtą). Na jednym zdjęciu widać, że nawet ma jakąś wadę poniżej czytnika odcisku palca.
Osobiście założyłem tylko ochronę tyłu. Powód. Gdy miałem Honora 6 rysował się tylko tył. Teraz jest to samo. Osłony baterii w Huawei nie są z żadnego szkła tylko plastiku, podobnego jak i te pseudo szkła ochronne.
Ostatnie prawie 2 miesiące nosiłem H8 bez żadnej ochrony, bo czekałem na dostawę z chin. Oczywiście starałem się obchodzić z nim w tym czasie jak z jajkiem. Nic więcej w kieszeni spodni, nie kładłem na brzegu łóżka na noc żeby czasem nie zleciał na podłogę jakby się czasem wibracja włączyła podczas dzwonienia - wiadomo jaki śliski.
Nie uchroniło go to od kilku rys na pleckach. Pojęcia nie mam skąd. Poza tym w drugim tygodniu telefon wyleciał mi z kieszeni kurtki i walnął idealnie pionowo krawędzią ramki z około 1m na szorstką, czerwoną kostkę przy "Biedronce". Po tym wylądował na wyświetlaczu. Aż miałem stracha podnosząc go i obracając. Efekt, obity róg i wbita do aluminium kostka. Żadnej rysy na wyświetlaczu.
Od tego momentu zacząłem już odważniej używać telefonu.
A co do tego co przyszło mi z chin, to osłony na przód raczej nie założę, bo za bardzo mnie te krawędzie drażnią, a tył założyłem z uwagi na rysowanie tego plastiku i pozatym trochę mi pasuje ten skośny prążek do wzoru tapety.
Spoiler
Ostatnio przeglądałem recenzja i testy tej warstwy ochronnej w płynie oraz nano folii. Jedno i drugie wydaje się być tym samym, tyle że pierwsze jest do własnoręcznej aplikacji na ekran, a drugie jest już docięte na wymiar. Szczerze wątpię/wątpiłem w skuteczność czegoś o tak mikroskopijnej grubości, ale jak zobaczyłem te filmy z wbijaniem gwoździ ekranem telefonu, to już nie wiem co o tym myśleć. A różnych filmów jest naprawdę dużo i widać, że to raczej nie filmiki reklamowe producentów.
Wysłane z mojego Honor 8 przy użyciu Tapatalka.