Witajcie. Dzisiaj w mojej G5 stłukło mi się szkiełko od aparatu. Nie wiem jak, nie wiem gdzie i kiedy, telefon mialem ciągle przy sobie. Nigdzie mi nie upadł, nigdzie też go nie trzymałem z ostrymi narzędziami.Odwracam telefon a całe szkło od aparatu potłuczone, tam gdzie jest aparat szerokokątny nawet nie ma szkiełka. Wygląda to tak jakby ktoś na siłę chciał wydłubać. Teraz moje pytanie jest takie, jak to naprawić? Czy dostanę samo szkiełko gdzieś? Ale gdy będę to wymieniał w nieautoryzowanym serwisie pewnie stracę gwarancję? Wiecie może ile by mnie wyniosły koszty naprawy u LG? I ostatnie: czy ekspertyza w serwisie LG coś kosztuje?