Ja cierpliwie czekam. Nie zdążyłem kupić w przedsprzedaży bo byłem na wakacjach. Note7, jest pierwszym flagowym modelem Samsunga od siedmiu lat, którego nie zdążyłem kupić w przedsprzedaży. Jestem właścicielem trzynastu urządzeń Samsunga serii "S" i serii 'N". Z żadnym z nich nigdy nie byłem w serwisie. Samsung zresztą był pierwszym smartfonem, którego nie musiałem oddawać do naprawy, a miałem w tym względzie raczej niemiłe przygody z serwisami głównie Nokii, Apple, Sony i jeszcze kilku innych, których marki zginęły już na szczęście z rynku.Prócz Samsunga bez wad były jeszcze tylkourządzeniaLG.
Testowałem Note7 i jawi mi się on jako wyjątkowe urządzenie.
Telefonowałem w piątek do Brand Store, aby wysondować kiedy będzie najbliższa dostawa. Sprzedawca nie mógł tego określić, ale zaproponował mi zapisanie się na listę. Na jaką listę?- pytam się. Na listę oczekujących na ten model. To mnie zaskoczyło. Myślałem, że po licznych prowokacyjnych incydentach samozapłonów, zainteresowania klientów w stosunku do Note7, wyraźnie zmniejszyły się. Jednak, nie. Nie doceniłem polskich koneserów.