Amazon mi odpisal, ze za moge oddac wszystkie kejsy u nich zakupiopne, i mi oddadza kase. Juz mi przyslali etykiety do wydrukowania na paczke.
Co do N7, to ciekawi mnie, czy Samsung juz ustalil w ogole jakis plan dzialania na nablizszy rok, w sprawie flagowcow. W sieci mozna zanlezc wiele spekulacji - ze serii Note nie bedzie nigdy, ze bedze inaczej nazwana albo ze nie bedzie w ogole phableta z rysikiem i ze bedzie pelnoprawny tablet 10 calowy z tym rysikiem, co by nalozylo sie na Nota 8, ktory pare lat temu tez byl tabletem. No i z tego wzgledu tez, raczej gdyby nie bylo calej afery z Note 7, to wlasnie Note 8 nie moglby wejsc ze zdublowana nazwa.
Anyway - wg mnie, najmniej prawdopodbny wariant jest taki, ze Samsung nie bedzie juz nigdy mial phableta z S-Penem. To zbyt duzy kawalek tortu, zeby o niego nie walczyc. Takie cos na rynku nie ginie - jak w przyrodzie. Jeden znika, to pojawi sie drugi (konkurent). Dlatego dobrze by bylo, gdyby Samsung troche wzial sie do roboty i przyspieszyl prace nad takim urzedzeniem, bo coraz wiecej pisze sie o tym, ze Samsung ma juz miec tylko jedna prezenetacje flagowca w roku. To by pasowalo, zeby Note nazywal sie S8 plus czy S8 Pro. Jak juz wczesniej pisalem - nazwa nie ma dla mnie kompletnie zadnego znaczenia - o ile urzadzenie ma funkcjie z Nota , i ze wiadomo, ze jest jego drugim wcieleniem.
To by mi bardzo pasowalo - jedna premiera, ale tak na prawde dwoch urzadzen: S8 5,1 cala oraz S8 Pro 5,7 cala i S-Pen. Nomenklatura nazewnictwa zachowana, prezentacja tak jak u Appla (czyli tez dwa rozne urzadzenia), oraz powrot z lezka w oku do najwczesniejszych i najlepszych (jak to czesto w zyciu;) ) czasow Samsunga, ze w ciagu jednego roku, mielismy po prostu Eske i Nota.
To moj wymarzony wariant.
Pytanie tylko, czy Samsung bylby zdazyc z tym wszystkim do lutego/marca? Mysle, ze nie. Mysle, ze prace nad S8 juz sa na tyle daleko, ze nie oplaca sie juz mieszac.
W takim razie moze przelozyc premiere S8 na wrzesienˋ? Tak jak Apple? Hmmmm:) Jesli S8 i S8 Pro mialby byc na prawde petardami (powatrzam: na prawde petardami), a to jest realne, bo rok w rok, Samsung jest troche lepszy od Apple, to czy bylby lepszy moment, zeby Note, we wcieleniu S8 Pro, powrocil na rynek, dzien po premierze iPhone 8 (czy tam 7 S plus), i wdeptal go w ziemie jak nigdy? Mysle, ze nie, i ze Samsung o tym wie, co pozwala mi wierzyc, ze predzej czy pozniej, dostaniemy Nocisza.
Nie wiem pod jaka postacia, ani co zobaczymy teraz w lutym czy marcu na targach. Nawet nie niem, czy jesli teraz wyjdzie zwykly S8, to czy we wrzesniu zobaczymy N8. Ale wiem, ze w koncu bedzie:)
Wysłane z mojego SM-T805 przy użyciu Tapatalka