@86SlomaRozumiem Twoje emocje, czekałeś na telefon, zainwestowałeś czas, wziąłeś kredyt i abonament, później wymiany, napięcie. Wszyscy tu jesteśmy zawiedzeni, bo widzimy fajny sprzęt, działa płynnie, wszystko pięknie, cechy, których się spodziewaliśmy. Psychologia. Jak tu oddać, coś co działa? Jednak inaczej by było, gdyby np. 30 zapłonów było w PL a do tego jeden w Twojej miejscowości. To iluzja, że nic się nie stanie, skoro nie stało się w UE. Być może szansa jest mała, teraz jesteś czujny, ale po co Ci telefon, który ma potencjalną wadę produkcyjną? Spłacisz tel, wyjdzie następna generacja i co Ci po tel., który będzie dla kolekcjonera? Powinieneś móc w Orange wybrać w tej cenie inny telefon, ew. anulować umowę ratalną.