Miałem wstrzymać się z postem i opinią do jutra (aż przyjdzie naprawiony telefon), ale po telefonie do serwisu, muszę przyznać - zagotowałem. Telefon wysłany w środe, dzisiaj dotarł do serwisu i błyskawicznie został naprawiony z następującą notką:
Dear Customer,
In the phone was exchanged the parts. According to the parts list, loaded the latest software.
Test was according to factory specifications.
Phone working properly.
If you experience problems while using the device, it is suggested to carry out the operation Hard Reset / Full Reset (according to the instructions in the User Manual) to free memory (including contacts and messages) and restore the device to factory settings.
Lista wymienionych części:
receiver
Jak widać - ani słowa o baterii. Zadzwoniłem więc do serwisu z uprzejmym pytaniem dlaczego taka a nie inna sytuacja, czy sprawdzali w jakikolwiek sposób pojemność baterii itp. Po 15 min słuchania muzyczki na infolinii połączyło mnie z konsultantką, która niewysłuchawszy nawet o co chodzi kazała podać nr IMEI (co uczyniłem, stwierdzając że niech kobita sprawdzi sobie jaka jest ogólnie sprawa). Po wklepaniu w klawiaturkę numeru Pani postanowiła wykorzystać taktyke zdartej płyty i na każdą moją prośbe o informacje\telefon do serwisu\technika\cokolwiek odpowiadała "Nie mogę <tu wstawić dowolną czynność>. Proszę skontaktować się z producentem."
Poczekam do jutra na telefon i tak właśnie chyba zrobię. Może dostane jakieś info co tam się u nich od3,14rdala. W każdym razie nazwa tematu bardzo adekwatna do rzeczywistego stanu rzeczy.