@up
To znaczy, że siedząc w szkole sporadycznie sięgam do telefonu - łącznie wychodzi może godzina na siedem siedzenia na lekcjach. Zaglądam na facebooka, korzystam z messengera, nie gram w gry, które mogłyby bardzo obciążać wydajność. Jest to naprawdę normalne użytkowanie. Z naładowanego na 100% telefonu, po powrocie do domu mam 30-40% - nie mam pojęcia kiedy to znika. Porównując do Xperii - gdy słuchałam na niej muzyki przez godzinę, korzystając np. ze Spotify, spadło mi 5-7%, tutaj jest to kwestia 20%.
Żeby było zabawnie, ponoć najwięcej zżera mi sam ekran i tryb czuwania telefonu. W sumie wynosi to 64% zużycia. Messenger na poziomie 5%, Snapchat na poziomie 2%.
System Android 6.0 przy 2GB pamięci RAM