Ee tam, pisałem o standardowych kartach SIM, bez żadnych dodatkowych wymagań. Ot tak, wszedłem do salonu Playa (zresztą to pracownik Playa poinformował mnie o tej ofercie) i kupiłem w abonamencie za 1pln dwie karty sim, nie mając w tym czasie w Playu żadnej innej aktywnej usługi. Przez pewien czas korzystałem z nich jak z elektronicznej niani przy dzieciakach, wkładając taką kartę do jakiegoś leciwego (nie-smart)fona i łącząc się z nim z innego numeru z darmowymi rozmowami w pakiecie. Ale to już offtop się zrobił, bo oferta nie jest aktualna... 😉